Pierwsze nakrętkowe serce stanie przy Szansie, drugie na Placu Piłsudskiego
Pisaliśmy już o inicjatywie radnych Porozumienia Samorządowego (Dariusza Przytuły, Renaty Butryn, Damiana Marczaka), którzy ze swoich diet zakupili serce na nakrętki. Szukano jedynie lokalizacji instalacji.
Takie pojemniki na cenny surowiec stoją już w wielu miastach Polski. Wreszcie pojawią się i u nas. Przecież niemal w każdym domu zbiera się nakrętki. W samej Stalowej Woli gromadzi je mnóstwo osób prywatnych, firm, organizacji. Nakrętki pomagają, ratują, są cennym surowcem wtórnym.
Jak się dowiedzieliśmy, pierwsze serce będzie stać przy Szansie (ulica Czarnieckiego). Będzie służyć głównie mieszkańcom osiedla Pławo, Flisaków, Śródmieścia. Dziś wieczorem przyszła kolejna, radosna informacja. Miasto Stalowa Wola również zakupiło ze środków miejskich kolejne serce. To zostanie ustawione już jutro na Placu Piłsudskiego. Z tego faktu radości nie kryją radni Porozumienia, bo akcja jest świetna i ponad podziałami. Rzadko się zdarza, że dwie strony polityczne myślą podobnie i naśladują się nawzajem. Drugie serce, to miejskie, posłuży drugiej części miasta. Dzięki temu wielu mieszkańców będzie mieć niejako „po drodze” do serca.
Komentarze