Kierowca staranował latarnię i zwiał

Image

Do zdarzenia doszło w piątek 18.12.2020 roku około godziny 10:00 w centrum Stalowej Woli.

Okoliczni przechodnie usłyszeli huk i zobaczyli auto, które z dużą siłą wjechało w uliczną latarnię. Ta, jak źdźbło trawy przechyliła się i niebezpiecznie skłoniła ku ulicy. Mężczyzna nie zamierzał brać odpowiedzialności za zdarzenie i zwiał tak szybko jak się dało. Miał pecha, bo i tak ktoś dostrzegł numery rejestracyjne jego auta, a informacją tą podzielił się z organami ścigania.

Zagrożenie dla przechodniów było tak duże, że na Okulickiego „na kogutach” stawiła się policja i straż pożarna. Okolicę trzeba było otoczyć czerwono- białą taśmą, a skłaniająca się ku ziemi lampę, zabezpieczyć. W końcu górną część usunięto i wywieziono.



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =