Stalowowolscy radni o niepełnosprawnych
Radni ze Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego podjęli temat związany ze zwiększeniem pomocy udzielanej przez miasto na rzecz osób niepełnosprawnych. O problemach tej grupy społeczeństwa mówili podczas konferencji prasowej.
- W tym momencie w Polsce jest około 819 tys. osób niepełnosprawnych ze znacznym stopniem upośledzenia, a jeżeli chodzi o osoby, które otrzymują pomoc od państwa, to jest liczba ponad 1 mln takich osób. Przekładając to na realia Stalowej Woli, w naszym mieście statystycznie mieszka około 1400 osób z poważnym stopniem niepełnosprawności- mówi radny Damian Marczak.
W roku 2019 z powodu niepełnosprawności (rozumianej, jako ograniczenie lub brak zdolności do wykonywania czynności w sposób lub w zakresie uznawanym za przeciętny dla człowieka) pomoc od Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej otrzymało 655 osób. W 2018 roku pomocy udzielono już 712 potrzebującym, a w 2017 roku – 797.
Jak podkreślił Damian Marczak, w 2019 roku rząd rozpoczął program pomocowy rodzinom osób niepełnosprawnych poprzez gminy i powiaty, wprowadzając tzw. „bon wytchnieniowy”, na co przeznaczono 110 mln zł. Inną formą wsparcia jest możliwość pobytu dziennego lub stałego w domach opieki dla osób niepełnosprawnych, bądź rehabilitacja.
- Chcielibyśmy aby miasto Stalowa Wola, razem ze starostwem powiatowym, połączyło siły jak to miało miejsce ostatnio przy okazji pomocy dla szpitala. Radni mogliby również spotkać się na połączonych komisjach próbując wypracować sposób pomocy tej grupy osób. Uważamy, że najlepszą formą pomocy byłoby zorganizowanie konferencji, w które wzięłyby udział wszystkie osoby zainteresowane, osoby, które opiekują się niepełnosprawnymi, a także instytucje w mieście i powiecie odpowiadające za pomoc niepełnosprawnym- mówił Damian Marczak.
Radny jest zdania, że w urzędzie miasta powinna zostać powołana funkcja urzędnicza do spraw osób niepełnosprawnych, a osoba, której powierzono by to zadanie, koordynowałaby pracami mającymi na celu niesienie pomocy osobom z dysfunkcjami.
Renata Butryn podkreśliła, że niepełnosprawność dotyka osoby w różnym wieku. Problemy mają nie tylko seniorzy w podeszłym wieku, ale także dzieci, młodzież, dorośli. Jak zauważyła, od lat w Stalowej Woli pojawiają się te same problemy, które w żaden sposób nie są rozwiązywane. Jednym z nich jest sprawa mieszkań komunalnych, które byłyby przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
- Właściwie to przystosowaliśmy 2 mieszkania dla osób niepełnosprawnych, czy rodzin sprawujących opiekę nad osobami niepełnosprawnymi, na parterze, ze specjalnym podjazdem itd. Bardzo żałuję, że w tych mieszkania komunalnych, czy z czynnikiem społecznym plus, które zostały wybudowane w Stalowej Woli, nie uwzględniono tam w tych blokach, na parterze, chociażby po jednym mieszkaniu przystosowanym dla potrzeb takich rodzin- mówiła Renata Butryn.
Sprawa wygląda podobnie, jeśli chodzi o mieszkania chronione. Osoby niepełnosprawne po ukończeniu 18 roku życia nie mogą liczyć na pomoc samorządu. Radna pokreśliła, że ma zapisane konkretne nazwiska rodzin, które sygnalizują potrzebę usamodzielnienia się takiego dziecka.
W przekonaniu Renaty Butryn jest bardzo wiele tego typu spraw, o których powinno się mówić, a przede wszystkim coś z nimi robić. Problemy narastają i nie są rozwiązywane.
- Uważamy, że szereg pieniędzy przekazywanych na różnego rodzaju wsparcie, powinno się przeznaczać na konkretne cele. Jako radna uważam, że najbardziej potrzebny jest zintegrowany system sprawowania opieki nad seniorami, którzy powoli tracą swoją samodzielność i są osobami samotnymi- mówi Renata Butryn.
Radna Joanna Grobel- Proszowska jest zdania, że samorządy powinny apelować do rządu o pewne rozwiązania ustawowe, które pozwalałyby rozwiązać problemy ludzi opiekujących się osobami niepełnosprawnymi, także tymi, którzy właśnie kończą 18 rok życia. Chorzy nierzadko trafiają do DPS-ów, bo żadne programy ani ich, ani ich opiekunów już nie obejmują.
Komentarze