Seniorzy mają gdzieś młodych?
Godziny dla seniorów, które niedawno wprowadziło państwo, mają na celu ochronę tej grupy społecznej, która najczęściej zapada na COVID-19 i która to grupa jest w ścisłej czołówce zgonów z powodu SARS-CoV-2. Tymczasem ta grupa kompletnie nie jest zainteresowana troską, którą składa u stóp jej społeczeństwo.
Jako, że nasi Czytelnicy piszą do nas w tej sprawie, postanowiliśmy przyjrzeć się lokalnej sytuacji.
- Oni mają za nic nas, młodych. Mają swoje godziny w sklepach, a zupełnie z nich nie korzystają. Skoro ta grupa społeczna nie szanuje reszty społeczeństwa, powinno się im odebrać ten przywilej- pisze do nas pani Ania.
- Mam małe dziecko. Do sklepu chodzę rzadko, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia, ale gdy zjawiam się w sklepie tuż po 12:00, muszę przebijać się nie tylko przez nie- seniorów, ale i seniorów, którzy za nic mają to, że inni muszą przez nich czekać. Dziecko w wieku do lat 3 chodzi spać do południa. Kładzione jest około 12:00, tak więc zakupy my, matki, wolałybyśmy robić przed południem. Dziś weszłam do sklepu spożywczego, syn płakał, bo chciał iść już spać, a ja stałam w kolejce między panią około 70- tki i jej mężem a inną emerytką, która przyszła jedynie po 5 plasterków żółtego sera- pisze do nas pani Paulina.
Jako, że od 10:00 do 12:00 wejść do sklepu nam nie wolno, spytaliśmy kilku sprzedawców ze stalowowolskich sklepów jak w ich ocenie jest naprawdę. Okazuje się, że faktycznie. Seniorzy w swoim czasie nie bardzo lubią robić zakupów. Wielu jest też takich, którzy jak pisze pani Paulina, do sklepu przychodzą po jeden produkt i wracają do domu, a sklep traktują jako miejsce rozrywki, spotkań z innymi seniorami. Zabijają w ten sposób samotność. I tak robią wycieczki do sklepów o dowolnych porach, bo przecież im wolno.
- Mamy wielu takich klientów 65 plus, którzy odwiedzają nas po kilka razy dziennie, często nie chcą zakładać maseczki i muszą być przez nas upominani. Próbują wówczas żartować, że swoje już przeszli i ich takie choroby się nie imają. Ale nas się imają i boimy się o siebie i swoje rodziny. Wielu też nosi maseczki na brodach, albo na samych ustach. Rozumiemy, że jest to uciążliwe, ale przypominamy, że my w maseczkach pracujemy po wiele godzin, a oni zakupy robią przez kilka lub kilkanaście minut- mówi sprzedawczyni jednego z marketów.
- Godziny dla seniorów przyczyniają się jedynie do rozwoju pandemii, bo od 10:00 do 12:00 w sklepie szczere pustki, pracownice się nudzą, a po 12:00 wpada do sklepu cały tłum, łącznie z emerytami, którzy nie stosują się do zaleceń. Proszę zobaczyć jaka w tej chwili jest kolejka na dziale mięsnym (środa, godzina 12:20). Stoi teraz około 15 osób, z czego połowa to osoby starsze, których w tej chwili tu być nie powinno, bo mieli swój czas chwilę temu. Wtedy zrobiliby zakupy bez kolejki, bezpiecznie i wygodnie. Jaki to więc ma sens? Dla nas to strata finansowa, bo tracimy. To samo na warzywach. Proszę spojrzeć ile osób czeka teraz żeby dostać się do skrzynek. To absurd- mówi kierowniczka sklepu samoobsługowego.
- Przestaliśmy nawet zamawiać tyle co wcześniej drożdżówek i pizzerinek, po które chętnie wpadały dzieciaki z pobliskiej szkoły. Teraz nie można im sprzedać bułki nawet jak są głodni.
Spróbowaliśmy spytać seniorów dlaczego nie przyszli dziś na zakupy wcześniej? Otrzymaliśmy jedynie niegrzeczne odpowiedzi, że to nie nasza sprawa. Jedna z pań wzruszyła ramionami i stwierdziła, że ona nie żyje z zegarkiem w ręku i… tu padła niecenzuralna wiązanka… nas to obchodzi.
- Wstydziłaby się pani tak wyrażać. Wiek zobowiązuje- odezwała się słysząc to wszystko młody człowiek.- Jak słyszę coś takiego, sam mam ochotę złapać za ucho co poniektórego niesfornego staruszka i wyprowadzić za drzwi. Tak dla przykładu- dodaje.
Bylibyśmy niesprawiedliwi gdybyśmy wszystkich mieszkańców Stalowej Woli 65 plus wkładali do jednego worka. Wielu rozumie zagrożenie i to, że musi uważać, nawet bardziej niż ich dzieci i wnuki będąc w grupie wysokiego ryzyka. A do tych, którzy nie stosują się do zaleceń apelujemy: dbajcie o siebie i korzystajcie z przywilejów skoro je macie!
A jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Komentarze