Kolejne zwycięstwo Stali
Po „Derbach Podkarpacia” przyszedł czas na „Derby Hutniczych Miast”. Oznacza to tyle, że w środowe popołudnie Stal Stalowa Wola, rozgrywała zaległe spotkanie 4 kolejki, z drużyną KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Wyjazdowe spotkanie rozgrywane było w bardzo ciężkich warunkach, ponieważ przez cały czas zawodnicy zmagali się z intensywnymi opadami deszczu. Warunki te wyjątkowo nie odpowiadały naszemu golkiperowi, który wyraźnie miał problemy z opanowaniem śliskiej piłki. Gospodarze te problemy wykorzystali w 33 minucie, kiedy to piłka odbita przez Siudaka, po jednym ze strzałów z dystansu, wylądowała prosto pod nogami Trochima. Doświadczony zawodnik KSZO, nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem jej, w praktycznie pustej bramce. Pomarańczowo-czarni nie cieszyli się jednak zbyt długo z prowadzenia, ponieważ Stalówka potrzebowała zaledwie 180 sekund na odrobienie strat. Tym razem to gospodarze popełnili serię błędów, które zdołał wykorzystać Mroziński, pokonując bramkarza strzałem po ziemi z 16 metrów. Mieliśmy więc na tablicy wyników rezultat 1:1, który utrzymał się do końca pierwszej części spotkania.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Obie drużyny grały bardzo niedokładne, a nasiąknięta murawa nie ułatwiała im zadania. Przebłysk lepszej gry można było dostrzec dopiero w 61 minucie, kiedy to Stal zdobyła nawet bramkę, jednak sędzia liniowy dopatrzył się spalonego z winy zawodnika w zielonej koszulce, i nadal mieliśmy remis. Stan ten jednak nie utrzymał się zbyt długo. W 67 minucie Stalówka objęła prowadzenie za sprawą Piotra Mrozińskiego, który zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu, wykorzystując niezdecydowanie obrońców gospodarzy i umieścił piłkę w bramce strzałem głową. Wraz z upływem czasu było widać coraz większą pewność siebie w grze naszego zespołu. Zdecydowanie łatwiej przychodziło konstruowanie akcji ofensywnych Stalowcom, a bliski skompletowania hat-tricka był Piotr Mroziński, który to w 71 minucie zdecydował się na strzał z pola karnego, jednak piłka po jego strzale uderzyła w słupek i wróciła na plac gry. Zawodnicy KSZO dopiero w ostatnich 10 minutach bardziej zdecydowanie zaatakowali bramkę Stali, chcąc powalczyć o zmianę niekorzystnego wyniku. Ta sztuka jednak im się nie udała i ostatecznie to Stal zdołała wywalczyć w tym spotkaniu 3 punkty.
Stal Stalowa Wola odniosła trzecie z rzędu zwycięstwo, dzięki czemu zielono- czarni awansowali w ligowej tabeli na 5 pozycję, tracąc do prowadzącej Wisły Puławy 13 punktów. Warto jednak pamiętać o tym, że Stal rozegrała o 2 spotkania mniej niż zawodnicy z Puław.
30 września 2020
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1-2 Stal Stalowa Wola
Bramki: Trochim 33’ – Mroziński 36’+67’
Stal: Siudak, Waszkiewicz, Jarosz, Witasik, Mroziński, Wiktoruk, Zmorzyński, Szifer, Surmiak, Stelmach, Fidziukiewicz rez. Korzniewicz, Hudzik, Mistrzyk, Stępniowski, Grabarz, Sobotka
Autor: Tomasz Szymczakiewicz
Komentarze