Ceny jabłek coraz niższe. Mnóstwo owoców na targu!
Polskie jabłka są smaczne, zdrowe i aromatyczne. Jesień to czas gdy jest ich najwięcej i są najtańsze. Wspieramy polskich hodowców i chętnie wybieramy polskie produkty.
Sprawdziliśmy dla Was jak kształtują się ceny jabłek w sklepach małych i dużych, a także na giełdzie i na targu. Ceny są różne i zależą od gatunku. Jeszcze niedawno za kilogram owoców żądano około 5 zł. W niewielkich sklepach cena bywała nawet wyższa o złotówkę niż w tych dużych. Nie trudno się domyśleć, że klientów na jabłka było niewielu, bo w końcu kogo stać na towar za taką cenę.
Obecnie sytuacja unormowała się. Na sandomierskiej giełdzie jabłka po 1,50 (Szampion), 1,6 zł (Delikates, Piros) czy 1,7 zł (Gala). Ale odmian jest więcej, a ich ceny oscylują w takich właśnie kwotach. W sklepie różnie bywa. Jabłka są droższe niż np. na targu, zwłaszcza w tych mniejszych, ale już w promocyjnej cenie oferowane są np. po 1,79 zł (oferta poniedziałkowa w jednym z marketów). Bez promocji trzeba dać nawet i 3- 4 zł. Na stalowowolskim targu jabłek bez liku, do wyboru, do koloru, różnej wielkości i przeznaczenia (do spożycia, na przetwory i szarlotki). Ceny wahają się od 2 do 3 zł. Wciąż bardzo dużo w sprzedaży jest śliwek, bardzo różnych gatunków i wielkości. Ceny tych ostatnich- od 2 do 3 zł. Kupić tez można gruszki po 3 zł czy winogrono 3 -5 zł. Jedzcie więc polskie jabłka i polskie owoce i zdobywajcie odporność na jesień i zimę. Niech moc będzie z Wami!
Komentarze