Parówki w cieście
Przyznam szczerze, że nie przepadam za parówkami w wersji podstawowej, ale podane w taki sposób jak ten, budzą mój entuzjazm. Chrupiący rogalik otulający podpieczoną mięsną pałeczkę przypadnie do gustu każdemu. Dodam, że wykonanie naprawdę nie jest trudne, a efekt- sami oceńcie.
Składniki:
- 1 paczka parówek (najlepsze są od szynki),- kilka plastrów sera żółtego (niekoniecznie),
- 250 mln wody ciepłej,
- 1 paczka drożdży suchych (7g),
- 2 łyżeczki soli,
- zioła (obligatoryjnie, ja dałam łyżeczkę pieprzu cytrynowego),
- 350 gramów mąki pszennej,
- 1 łyżka sody oczyszczonej,
- patyczki do szaszłyków.
Wykonanie:
Parówki przetnijmy na pół. Uzyskamy w ten sposób 12 kawałków (na ogół pakowane są one po 6). Każdą pół- paróweczkę owińmy plasterkiem sera żółtego.
Wodę, drożdże, sól, zioła, mąkę mieszamy ze sobą wyrabiając na jednolitą masę. Jeśli ciasto nam się lepi, podsypmy jeszcze troszkę mąki.
Palcami odrywajmy po kulce ciasta wielkości dużej śliwki węgierki. Rozciągamy palcami na podłużny pasek. Należy go rozklepać najcieniej jak się da. Taką wstążeczką owińmy nasze parówki (można podczas owijania pasek przekręcać w palcach robiąc spiralkę). W jeden z końców parówki wbijmy patyczek.
W garnku zagotujmy ok. 1- 1,5 litra wody. Odstawmy na bok i wsypmy łyżkę sody, zamieszajmy. Trzymając za patyczek włóżmy naszą parówkę w cieście do roztworu i potrzymajmy ok. 10 sekund. Później ułóżmy wszystkie paróweczki na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Uwaga! Jeśli zostanie nam ciasta, ulepmy w palcach długie paluszki i połóżmy na blaszce. Są pyszne, więc warto zrobić nawet ciut więcej ciasta by uzyskać słone przekąski (można je posypać makiem lub kminkiem).
Parówki można smarować rozkłóconym jajkiem, ale niekoniecznie (ja nie stosuję), można też posypać posiekaną cebulką.
Piec w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez 18-20 minut aż do zrumienienia.
Można jeść z musztardą, keczupem, dipem (ja przygotowuje taki: jogurt naturalny, łyżeczka keczupu pikantnego, roztarty ząbek czosnku lub pół łyżeczki suszonego, szczypta soli, szczypta pieprzu cytrynowego).
Smacznego!
Komentarze