Trener Stali Stalowa Wola Szymon Szydełko- szczera rozmowa
Szczera rozmowa, szczere odpowiedzi… Po zakończeniu rozgrywek przyszedł czas na spokojne spojrzenie, takie z dystansu na to, co wydarzyło się w sezonie. Rozczarowanie, spadek do III ligi, ale też nadzieja i sporo wiary w to, że będzie lepiej. Bez tego Zielono- Czarni nie mogliby pójść do przodu.
Przyczyny porażki analizowane są i rozważane. Trzeba obejrzeć się wstecz i zastanowić co się stało. Dobre wyniki nie przyszły do nas tak jak sobie tego życzyliśmy. Nasz reporter Tomasz Gotkowski, w rozmowie z trenerem Stali Szymonem Szydełko, próbuje przeanalizować ostatnie spotkania.
Wiele słów padło pod wpływem emocji, mocnych słów, ale piłka nożna to sport, który w Polsce budzi najgłębsze uczucia. Były więc i u nas mocne reakcje na to, co się stało. Kibice żądali krwi, po ostatnim meczu wielu z nich zachowało się niesportowo. Ci najwierniejsi zostaną z klubem na zawsze. Teraz ważne są zmiany, które muszą nastąpić i tych domagają się wszyscy. „Przepracować” porażkę i ruszyć do przodu. Innej alternatywy nie ma.
Czego zabrakło i na co należy zwracać baczną uwagę teraz? Jakie pytania zadaje sobie trener Stalówki? Jaki wpływ na wyniki ma psychika zawodników? Kto jest winny spadku? Czy wszyscy związani z piłką w naszym mieście ponoszą odpowiedzialność za klęskę? Przecież sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą. Jak trwa budowanie nowej struktury kadrowej? Czy damy radę powrócić na właściwe nam miejsce?
Zapraszamy do obejrzenia ciekawego wywiadu. Znajdziecie w nim odpowiedzi na wiele nurtujących was pytań.
Komentarze