Historyczne zakończenie roku szkolnego
Bez wielkiej pompy, bez hucznych apeli, uścisków, poklepywań i podawania sobie dłoni… Tak dziś, nie tylko w Stalowej Woli, wygląda zakończenie roku szkolnego 2019/2020.
W jednych szkołach tylko odbieranie świadectw, w innych spotkania w klasach z wychowawcami, świadectwo w dłoń i do domu. Koronawirus wymógł na uczniach i nauczycielach wiele zachowań niecodziennych. Ten koniec roku, jak i zresztą końcówka nauki, były specyficzne. „Koniec męki, Bogu dzięki, wakacje tuż, tuż”- mawiało się kiedyś dla żartów, ale nauka A.D. 2020 dla wielu była wyjątkowo trudna, o wiele trudniejsza niż w czasach, gdy powiedzonko było na ustach poprzednich pokoleń. Zdalne nauczanie wymagało dużego samozaparcia, zawiązania nowych form kontaktów międzyludzkich, a dla dzieci i młodzieży- samodyscypliny, z czym mając lat naście, jest nie po drodze.
Uprzejmie informujemy, że ze względu na wciąż obowiązujący na terenie kraju stan epidemii i związane z tym obostrzenia, zakończenie roku szkolnego 2019/2020 zostanie ograniczone do spotkań dzieci z wychowawcą przy zapewnieniu wszelkich środków bezpieczeństwa. Dzieci przychodzą na wyznaczoną godzinę. Przy wejściu do szkoły dezynfekują ręce. Na teren szkoły wchodzą z wychowawcą wyznaczonym wejściem. Wychowawców obowiązują maseczki/przyłbice i rękawice, uczniów – maseczki. Wszystkich obowiązuje zachowanie dystansu (min. 1,5 m). Dzieci wchodzące na teren szkoły muszą być zdrowe, muszą mieć ze sobą stosowne oświadczenie i deklarację podpisaną przez rodzica.- czytamy na stronie internetowej PSP12.
I tak było dziś praktycznie wszędzie. Dzieciakom życzymy, by przyszły rok szkolny był o wiele lepszy, by nauka odbywała się już w normalnych warunkach, a koronawirus był jedynie mglistym wspomnieniem. Wspaniałych, bezpiecznych wakacji!
Zdjęcie: archiwum (ach, te wspomnienia)
Komentarze