Zachęcali do głosowania na prezydenta Andrzeja Dudę

W sobotę na terenie targowiska można było spotkać sympatyków oraz osoby, które popierają kandydaturę Andrzeja Dudy na prezydenta RP. Wśród nich znaleźli się: wiceminister infrastruktury Rafał Weber, starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny, prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny, wiceprezydent miasta Renata Knap, burmistrz Zaklikowa Dariusz Toczyski, a także stalowowolscy radni.

Andrzej Duda, bo dotrzymuje obietnic

Od godziny 9:00 rozdawano ulotki i rozmawiano z mieszkańcami na temat zbliżających się wyborów. Większość osób, zarówno kupujących, jak i sprzedających, bardzo pozytywnie reagowała na sobotnią akcję deklarując, że kandydat Prawa i Sprawiedliwości otrzyma i tym razem ich poparcie.

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny przekonywał, że by Polska dalej mogła się rozwijać, konieczny jest wybór na drugą kadencję Andrzeja Dudy.

- Andrzej Duda to nasz prezydent, to osoba, która przez ostatni 5 lat dotrzymała słowa, która zbudowała nową wiarygodność urzędu prezydenta Polski, to osoba, która z determinacją wspiera Polskę lokalną, wspiera Stalową Wolę. Widzimy jak zmienia się Stalowa Wola dzięki wielu programom, zmienia się pod względem społecznym, również dzięki takim programom jak 500+, dzięki dotrzymanej bardzo ważnej obietnicy jaką jest obniżenie wieku emerytalnego, wsparciu seniorów – 13 emerytura, ale również dzięki wielu dużym inwestycjom lokalnym- przekonywał Lucjusz Nadbereżny.

Rozwój nie może się zatrzymać

Wiceminister infrastruktury Rafał Weber mówił o tym jak wiele udało się zrobić dobrego w okresie prezydentury Andrzeja Dudy. Zaznaczył, że jeśli dalej chcemy by wschodnia część Polski mogła się rozwijać, a w tym i Podkarpacie, i Stalowa Wola, należy poprzeć kandydaturę Andrzeja Dudy.

- Te wybory są bardzo istotne z punktu widzenia rozwoju kraju. W ostatnich dniach kampania wyborcza opiera się głównie na kwestiach światopoglądowych. My, jako mieszkańcy Podkarpacia- w mojej ocenie- powinniśmy bardziej skupiać się na kwestiach gospodarczych, na tych bardzo istotnych z punktu widzenia rozwoju wszystkich obszarów RP, a także wszystkich obszarów województwa podkarpackiego. Województwo bardzo potrzebowało takiego impulsu rozwojowego po to, aby tutaj, na naszym terenie żyło się łatwiej, lepiej, więcej zarabiało, dotarło się szybciej do pracy, do szkoły, na uczelnię. W mojej ocenie- i myślę, że w ocenie wielu rodaków- ostatnie 5 lat pana prezydenta Andrzeja Dudy i współpraca z rządem Prawa i Sprawiedliwości doprowadziła do takiej diametralnej zmiany w województwie podkarpackim. Budujemy nowe drogi. Jak na drożdżach rośnie droga ekspresowa S19, która jest drogą życia, drogą rozwoju, która nie tylko poprawi komunikację, ale również przyczyni się do rozwoju potencjału gospodarczego naszego terenu. Kończymy budowę obwodnicy Stalowej Woli i Niska, od 40 lat oczekiwanej inwestycji. Zmieniają się ośrodki kultury, centra sportowe, zmieniają się boiska przyszkolne. Tych inwestycji, które wpływają na jakość naszego życia jest niezmiernie dużo- mówił wiceminister Rafał Weber.

Rafał Weber apelował do mieszkańców regionu, żeby swój głos powierzyli wiarygodnemu kandydatowi, który wywiązał się ze złożonych obietnic podczas poprzedniej kampanii wyborczej, w tym m.in. podniesienie płacy minimalnej, obniżeniu podatku PIT, CIT, podatku dla młodych.

Obywatelski obowiązek: niech Polski nie wybiorą ci inni

Starosta Janusz Zarzeczny przekonywał do spełnienia obywatelskiego obowiązku i wzięcia udziału w głosowaniu. Podkreślił, że rezygnacja z głosowania, to również wybór.

- Zachęcamy, jako samorząd powiatu, wszystkich mieszkańców naszych gmin, naszego miasta do wzięcia udziału w wyborach (…) My, jako samorządowcy jesteśmy dumni z tego, że mamy takiego prezydenta. Mamy dużą pomoc, czujemy zainteresowanie rządu i prezydenta. Czy był jakikolwiek inny prezydent, który tyle razy był w mieście, co pan prezydent Duda? Nie było takiego przypadku w historii. Widzimy, że ten człowiek spełnia tę funkcje należycie i właściwie- mówił starosta Janusz Zarzeczny.

Do wyborów pozostało niewiele czasu. Być może już 28 czerwca Polacy zadecydują kto zostanie głową naszego państwa.