Boże Ciało 2020: Skryci przed Bogiem w maskach
To zupełnie inne Boże ciało niż zwykle. Bez strojenia ulic, bez kwiatów rozsypanych przed Najświętszym Sakramentem na głównych ulicach. Ale nie było smutno, nie było ubogo. Wprost przeciwnie. Stalowowolanie bogaci duchem nieśli świadectwo wiary tak samo jak co roku, jedynie w okrojonej formie. Powodem zagrożenie epidemiologiczne, koronawirus, który wciąż panoszy się w naszym kraju.
W całej Polsce zrezygnowano z procesji eucharystycznych ulicami miast i wsi. Te odbywały się jedynie wokół świątyń. Wierni przyszli licznie. Część nosiła maseczki, część próbowała obserwować procesję z daleka, część nie bala się i nie zwracała uwagi na wytyczne, które wcześniej zostały podane. Zachowana została tradycja modlitwy przy czterech ołtarzach, przy których śpiewa się suplikacje.
W Diecezji Sandomierskiej, do której należymy, trwa IV Kongres Eucharystyczny. W związku z tym Biskup Ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz zalecił, by w uroczystość Bożego Ciała, po każdej Mszy Świętej, odbyło się wystawienie Najświętszego Sakramentu w monstrancji i adoracja eucharystyczna zakończona błogosławieństwem.
Komentarze