Czy dalej będziemy pływać po ulicach Stalowej Woli?
Miasto planuje realizację kilku inwestycji związanych z retencją wód. Ma się to przyczynić m.in. do niezalewania ulic podczas ulewnych deszczy, ale też do oszczędności przy pielęgnacji zieleni, a co za tym idzie, obniżenia temperatur powietrza latem.
- Pierwsze, najważniejsze zadanie, to kwestia „kaczych dołów” i przyjęcie do zbiornika wód deszczowych z Piasków, ul. Niezłomnych. Jest to zadanie za kwotę ponad 3,5 mln zł. Ten zbiornik musi być oczyszczony, pogłębiony, wzmocniony. Będzie to zbiornik zamknięty, to znaczy zbiornik o charakterze technicznym, głębokim. To nie będzie zbiornik, który będzie można wykorzystać na cele rekreacyjne czy krajobrazowe. Będzie on miał charakter typowo techniczny, przyjmujący wodę deszczową- wyjaśnia Lucjusz Nadbereżny.
Zadanie to wiąże się z przebudową kolektora w ul. Niezłomnych. Prace w tym zakresie nie będą prowadzone w pasie drogowym, lecz w pasie zieleni. Koszty związane z tą częścią inwestycji wyniosą około 1,5 mln zł.
Kolejne plany związane są z ul. Okulickiego. W tym przypadku inwestycja będzie dwutorowa i będzie dotyczyć części drogowej oraz zbiorników retencyjnych w kolektorze. Będzie to polegać na poszerzeniu kolektora, zwiększeniu maksymalnie przekrojów tak, aby woda deszczowa na czas dużej ulewy mogła być zmagazynowana i przekazywana w niższe części instalacji deszczowej.
- Te działania będziemy chcieli połączyć z dofinansowaniem z Funduszu Dróg Samorządowych, ale również z dotacją z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska po to, aby pojawiły się tam zbiorniki o charakterze przyjęcia wody deszczowej na cele podlewania miasta. Chcemy retencjonować tę wodę deszczową, dbać o nią, a następnie czerpać ją do podlewania terenów zielonych- mówi włodarz miasta.
Kolejne zadanie dotyczy ul. KEN i Jana Pawła II. W tym przypadku deszczówka również magazynowana miałaby być do celów ogrodowych, podlewania pasów zieleni. Jak podkreśla prezydent, jest jeszcze wiele innych pomysłów dotyczących zadań obniżających temperaturę powietrza w Stalowej Woli. Efekt można by uzyskać m.in. poprzez tworzenie zielonych pergoli, zielonych ścian, małych i dużych zbiorników retencyjnych.
- Działamy bardzo intensywnie, dlatego że przygotowujemy się do złożenia tego projektu do połowy lipca 2020 roku- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Komentarze