Dzień Dziecka – bo każdy z nas ma w środku tylko kilka lat
Miś Puchatek, Smerfetka, Świnka Pepa, Minionek, Myszka Miki i Minnie odwiedziły dziś Park Miejski w Stalowej Woli, by spotkać się z najmłodszymi obywatelami miasta. Okazja jest szczególna, bo w dobie koronawirusa to pierwsza taka możliwość, że zgromadzić mogło się na raz nieco więcej osób.
Było wesoło, mimo, że wciąż chłodno i na spacery nie każdemu chce się wychodzić z domu. Na szczęście, po kilkudniowych ulewach, nad Stalową Wolą nieśmiało zaświeciło słoneczko, pewnie dlatego, że dziś tak ważny dzień. Wprawdzie na wodnym placu zabaw jeszcze nie da się pluskać, ale i tak maluchy były zadowolone, bo dziś od miasta dostały balony, a w 4 punktach Stalowej Woli rozdawano im watę cukrową, popcorn. Przez miasto przemaszerowały władze miasta rozdając baloniki i słodycze.
Dzieciakom życzymy radości, prezentów i normalności w świecie koronawirusów. Oby wakacje były już spokojne i pełne dobrych przygód.
Komentarze