Nowy Prezes Zarządu Stali Stalowa Wola
Po tym jak 12 lutego Mateusz Nowak złożył rezygnację z funkcji Prezesa Zarządu Stali Stalowa Wola Piłkarskiej Spółki Akcyjnej, jego miejsce zajął prokurent Wojciech Chodorek. Teraz jednoosobowa spółka będzie mieć nowego szefa. Zostanie nim od 1 lipca Tomasz Solecki.
Szefa przedstawiono na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, która miała miejsce na terenie PCPN. Na wybór prezesa zarządu PSA Rada Nadzorcza konkurs ogłosiła już 20 lutego. Wpłynęły 2 oferty. Po zapoznaniu się z dokumentami i przeprowadzeniu rozmowy kwalifikacyjnej Rada Nadzorcza nie wybrała nikogo zamykając postępowanie bez wyłonienia zwycięzcy. W powtórnym konkursie wpłynęło aż 6 ofert. W wyniku postepowania kwalifikacyjnego wskazano osobę Tomasza Soleckiego.
36- letni prezes do tej pory działał… w sektorze biznesu prywatnego.
- Miałem przyjemność zarządzać firmami: produkcyjną, handlową, usługowymi. Przede wszystkim zajmowałem się rozwojem tych firm, budowaniem struktury, marketingu, wizerunku, jak również byłem odpowiedzialny za sprzedaż- mówił podczas konferencji Tomasz Solecki.
Przez rok też pracował w jednej z firm w strefie ekonomicznej zapoznając się z lokalnym środowiskiem. Nowy szef mówił dziś o planie strategicznym skierowanym na każdy poszczególny szczebel klubu Stali Stalowa Wola, o uzyskaniu odpowiednich wyników sportowych, ale też o zadbaniu o kwestie finansowe, wizerunkowe i organizacyjne. Klub sportowy, to według Soleckiego biznes i społeczeństwo, są to naczynia powiązane.
- Ten klub chciałbym rozwijać w sposób wielowymiarowy, dać swoje doświadczenie, swoją wiedzę, ale przede wszystkim rozwijać ludzi i ich kompetencje- mówił prezes.
40 punktów, czyli utrzymanie się w lidze, to podstawa. Stal ma się jednak bić ambitnie o wyniki. Jak będzie to wyglądać w tabeli, okaże się za jakiś czas. Prezes poznał dziś pion sportowy. Do roboty zabrał się więc miesiąc wcześniej. Jak mówi, kocha sport, ale piłka nożna to jest konik. Z nią rozpoczyna i kończy każdy dzień. Wcześniej nie działał na tym polu zawodowo, ale uznał, że jest do tego w pełni przygotowany i pod względem biznesowym, i tym sportowym. Będzie pracował w zgodzie ze swoją pasją. Dziennikarze spytali czy bliżej mu do Resovii czy Stali, ponieważ Solecki jest z Rzeszowa. Jak wyjaśnił, jego ojciec grał w Stali Rzeszów, z automatu więc ciągnie go do tego klubu. Nie ma to mieć jednak żadnego wpływu na jego pracę u nas.
Prezes opracował już 3- letni plan biznesowy. Jest on tożsamy z 5- letnim planem Mateusza Nowaka, chciałby otworzyć się na lokalny biznes, ale nie tylko. Finansowanie ma rozgrywać się na wielu płaszczyznach, rozwijać nie tylko na jednym pionie. Chce rozpocząć od poznania wszystkich osób związanych z klubem i ludzi uczestniczących w jego życiu. II etap to zapoznanie się z dokumentacją Stali (umowy, koszty, kontrakty itp.). Potem przyjdzie czas na rozmowy z miastem, właścicielem klubu.
Komentarze