Radny i pracownik Społem z koronawirusem
Nasi Czytelnicy pytają nas o sytuację. Uspokajamy, administracja Społem już po kwarantannie, wszystko jest w porządku. Nie ma i nie było żadnego zagrożenia dla klientów.
- Potwierdzam, że jedna osoba z administracji jest zakażona koronawirusem, przebywa w szpitalu od dłuższego czasu. Pracownicy zostali wysłani przez zarząd na pracę zdalną i na tzw. prewencyjną kwarantannę. Minęły już wszystkie okresy kwarantanny zarówno dla pracowników, jak i osób postronnych, które miały z tym pracownikiem styczność- mówi Jacek Nowicki, prezes Społem PSS.
Już na początku marca w Społem zostały wdrożone procedury w firmie tak, aby zachować wszelkie zasady ostrożności. Jedna z pracownic, która współpracowała z zakażoną osobą została skierowana przez sanepid na kwarantannę domową. Po jej przebyciu została przebadana. Test na obecność koronawirusa dał ujemy wynik.
- Na stałe w budynku administracji pracuje tylko 7 osób z 20- kilku, pozostałe osoby pracują zdalnie. Podawanie dokumentów odbywa się bez wchodzenia do biura, nie mamy kontaktu z pracownikami operatywnymi- mówi Jacek Nowicki.
Administracja spółdzielni PSS Społem była dwukrotnie odkażana, zarówno jeżeli chodzi o poszczególne pomieszczenia, jak i obszar całego budynku administracji. W żadnej z placówek, ani w piekarni, ani w placówkach handlowych, nikt nie miał kontaktu z pracownikiem zakażonym koronawirusem. W międzyczasie zostały wprowadzone procedury w zakresie hali targowej, która jest odkażana co piątek.
- Codziennie 150 pracowników sklepów Społem obsługuje prawie 10 tysięcy klientów ze Stalowej Woli i okolic. Zachowywane są wszelkie zasady bezpieczeństwa. Mamy odpowiednie ilości środków odkażających i w sklepach, i w piekarni- zapewnia Jacek Nowicki.
Radny, a zarazem pracownik Społem, na szczęście czuje się już coraz lepiej. Stoczył trudną walkę. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia i domu.
Komentarze