Zakłady pracy ograniczają działalność. Sklepy czynne w niedziele
Sytuacja jest coraz bardziej napięta. Galerie zamknięte, sklepy ograniczają czas pracy wysyłając pracowników na przymusowe wakacje. Za to duże „spożywczaki” będą czynne też i w niedziele. Ograniczenie handlu w święta zawieszone.
W stalowowolskich zakładach pracy ograniczana jest produkcja, pracownicy mają obcięte godziny lub wręcz odsyłani są na przymusowe urlopy. W Internecie co rusz dochodzi kolejne przedsiębiorstwo, które wpisuje się na listę tych, które zmuszone są zawiesić choć częściowo działalność. Ludzie boją się o przyszłość. Takie sygnały dostajemy od naszych Czytelników. Czy szykują się w Polsce zbiorowe zwolnienia? Jak będzie wyglądać nasza przyszłość, skoro koronawirus dopiero pojawił się w naszym kraju, a my nie jesteśmy nawet w połowie kwarantanny?
- Gospodarka niewątpliwie ze względu na epidemię koronawirusa zostanie bardzo mocno uderzona. Zostanie uderzona co najmniej tak mocno jak paręnaście lat temu, a są już prognozy, które mówią, że może to być uderzenie jeszcze mocniejsze- powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej zorganizowanej wspólnie z prezydentem Andrzejem Dudą.
Jak zapewniono zespoły robocze przygotowywały specjalny plan dla pracowników, przedsiębiorców, plan płynnościowy dla sektora finansowego. To ma być realna pomoc. Mówi się o pakiecie antykryzysowym. Ogólnie założono 5 filarów pomocowych. Pierwszy zakłada ochronę pracownika przed zwolnieniem. Co to oznacza? Przedsiębiorcom, którzy spełnią kryteria związane ze spadkiem obrotów i zarejestrowaniem straty finansowej, państwo ma pokryć aż 40% wynagrodzenia pracowników do wysokości średniego wynagrodzenia w gospodarce krajowej, przy założeniu, że co najmniej drugie 40% pokryje pracodawca.
Ci z kolei, którzy prowadzą własną działalność gospodarczą lub pracują na umowę-zlecenie, umowę o dzieło będą mogli uzyskać do wysokości 80% minimalnego wynagrodzenia. Są też gwarancje kredytowe, zapewnienie bezpieczeństwa systemu finansowego, wsparcie dla służby zdrowia i filar na temat inwestycji publicznych. Szacunkowa wartość filarów to około 212 miliardów złotych.
Wielu naszych czytelników będzie pracować teraz w innym systemie, np. przez 6 dni, a później będą korzystać z 6- dniowej przerwy. Tak pracować mają sklepy. W innym zakładzie wygaszono do odwołania produkcję wysyłając 600 osób na wolne. W jeszcze innych, zdecydowano się na pracę zdalną.
Otwarte mają też być sklepy spożywcze wielkopowierzchniowe w niedziele. To jeden z elementów tarczy antykryzysowej. Zakaz handlu zawieszony jest jedynie czasowo.
Komentarze