Mnie to nie dotyczy. Nie, ciebie to właśnie dotyczy!
Docierają do nas głosy mieszkańców oburzonych nieodpowiedzialnym zachowaniem stalowowolan. Dziś place zabaw tętnią życiem, matki przyprowadziły swoje pociechy, które wspólnie się bawią, panie rajdają, plotkują, z koronawirusa się śmieją.
- Szedłem załatwić sprawy swoim rodzicom, żeby nie wychodzili z domów jak to sugerują, ponieważ są schorowani, a co za tym idzie, słabsi, a tu na placu zabaw istny festyn. Na pytanie dlaczego matki są tak nieodpowiedzialne, usłyszałem, że to przesada z tym koronawirusem, że to przecież zwykła grypa. Narażanie siebie i własnych dzieci na niebezpieczeństwo, to głupota, bezmyślność i nieodpowiedzialność- mówi nam oburzony Czytelnik.
Złą robotę zrobili chyba ci profesorowie medycyny, którzy wypowiadali się w telewizji, że przecież można wyjść, zabrać dzieci żeby je przewietrzyć, zwłaszcza, że pogoda za oknem prawdziwie wiosenna. Tyle tylko, że większość już nie dosłyszała, że chodziło o miejsca odosobnione, wycieczkę do lasu, za miasto, na działkę, bez stykania się z innymi osobami. Na huśtawkach znajduje się mnóstwo zarazków, a nikt ich nie dezynfekuje. A to, że dzieci rzadziej chorują, nie oznacza, że nie przeniosą wirusa na rodziców, dziadków, ciocię i sąsiadów.
Niepokojące jest również to, że mnóstwo seniorów, i to takich schorowanych, z laseczką w ręku, przemieszcza się uliczkami miasta bez celu. Starsi ludzie spacerują, siedzą na ławkach obok innych seniorów, podają sobie ręce i nie zachowują bezpiecznej odległości. Wystarczy wyjść na balkon i spojrzeć w dół. Po ulicach chodzą głównie osoby 70 plus. I jak zrozumiałe jest, że zaszła potrzeba zrobienia zakupów, tak tych zakupów w rękach seniorów widać niewiele, ot mała reklamówka z bułeczką jedną lub dwiema w środku. W skrzynkach pocztowych znalazły się już informacje na temat zagrożenia, telewizja aż huczy od podawania nowych informacji, prasa, radio, Internet wprost zdominował wirus z Wuhan. Dlaczego więc lekceważymy problem? Czy przerażające statystyki dotyczące zgonów wywołanych SARS-COS-2 nie są wstanie przemówić do rozsądku? Czy umieranie w cierpieniu do nich nie przemawia?
Komentarze