Do zamknięcia dwa oddziały w szpitalu!
Oddziały: Ginekologiczno- Położniczy i Neonatologiczny do zamknięcia, bo przynoszą straty. W 2019 roku było to aż 2,5 mln zł. W związku z tym zdecydowano o zakwalifikowaniu tych oddziałów do „Programu Naprawczego Szpitala”. To znaczy, że będą zlikwidowane, chyba, że spełnią- niemożliwe do spełnienia- warunki.
Pismo, które otrzymali lekarze i pielęgniarki z tych oddziałów podpisał dyrektor placówki Edward Surmacz. Czy to ostateczna decyzja? Nie. Jeśli uda się do czerwca br. przyjąć 70 porodów miesięcznie, Stalowa Wola nadal będzie mieć szpital z tymi oddziałami. Ale czy to możliwe?
Jak wskazują statystyki, to właśnie te oddziały, a także Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz SOR generują najwięcej strat. Wiadomo, że na zdrowiu nie powinno się oszczędzać, a także należy zrobić wszystko, by zachować wszystkie istniejące w powiatowej placówce oddziały, ale statystyki są nieubłagane. W 2018 roku OAiIT wygenerował ok 3,8 mln zł strat, SOR- 2,5 mln zł, G-P (z Neonatologią)- 1,9 mln zł (14,5% strat całego szpitala). Jak wyjaśnia dyrektor, bez tych dwóch oddziałów, o których mowa na początku, w myśl nowych przepisów, szpital może istnieć, a bez SOR i OAiT już nie.
Jak wyglądały statystyki urodzin w stalowowolskim szpitalu? Oto ilość porodów w naszej placówce na przestrzeni lat:
2016 rok- 682 porodów
2017- 775 (+13,6%)
2018- 630 (-18,7%)
2019- około 600 (-5%)
Spadkowa tendencja utrzymuje się na poziomie już w tym roku 5%. Żeby oddziały mogły się utrzymać i nie zostały zlikwidowane, w 2020 roku musiałoby się urodzić aż 840 dzieci. Śledząc statystyki takiego wyniku nie było od lat, założona więc kwota jest nieosiągalna. Tym samym los dwóch oddziałów, można śmiało powiedzieć, jest już przesądzony. Wzrost narodzin o 30% jest nierealny. Utrzymany oddział wygenerowałby w 2020 roku stratę dla szpitala w wysokości około 2,8 mln zł.
Oddziały: Ginekologiczno- Położniczy i Neonatologiczny przestaną istnieć od lipca 2020 roku. Odprawy dla pracowników wyniosą ok. 1 mln 65 tys. zł...
Komentarze