Centrum Piłkarskie nadal bez dyrektora
Ogłoszono nowy konkurs na dyrektora Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej, ponieważ kandydaci, którzy aplikowali na to stanowisko nie spełnili, według komisji, wymogów formalnych.
Miasto chciałoby, żeby była to osoba wykształcona, doświadczona, znająca się na sporcie, apolityczna, niepełniąca żadnych funkcji choćby tylko w zakładowej komisji związkowej. W pierwszym postępowaniu nikt odpowiedni się nie znalazł. Chętnych było dwóch, ale ani jeden nie miał kompletu zalet oczekiwanych przez miasto. Postępowanie jest więc powtórzone.
Podkarpackie Centrum Piłki Nożnej pochłonęło ponad 55 mln zł. Przypominamy, że PCPN to nie tylko płyta główna boiska i trybuny. To też kilka mniejszych boisk, drogi wewnętrzne, szatnie, sieci, przyłącza i instalacje, boisko ze sztuczną nawierzchnią z balonem pneumatycznym. Obiekt ma zarabiać na siebie. Trenować na nim mają młodzi ludzie z całej okolicy. Potrzeba więc gospodarza- managera, która podoła trudnym obowiązkom i zdoła tak prowadzić Centrum, żeby zarobiło na siebie i przyniosło zyski.
Komentarze