Stalowowolskie Centrum Usług Wspólnych kosteczką niezgody

CUW pracuje już od nowego roku kalendarzowego. Radni Porozumienia zarzucili miastu, że budynek wciąż niegotowy, a pomieszczenia niewyremontowane (siedziba w danym Mostostalu), co spowodowało chaos. Miasto tłumaczy, że wszystko kręci się jak trzeba, a pokazane przez opozycję w Internecie biura akurat nie będą dedykowane CUW.

Stalowowolskiego Centrum Usług Wspólnych to wyspecjalizowana jednostka stanowiąca istotne centrum kompetencyjne wspierające poszczególne jednostki miejskie, prowadzące sprawy z zakresu: finansowego, rachunkowego, kadrowego, płacowego, informatycznego, a także zamówień publicznych. Na początek miał skupiać w jednym budynku 34 pracowników „rozsianych” po całym mieście, docelowo około 60. CUW jest jednostką budżetową, która w ramach swojej działalności będzie obsługiwać: Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Środowiskowy Dom Samopomocy Nr 2, Zakład Administracji Budynków, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, jak również żłobki, przedszkola i szkoły. Dyrektorem mianowano Danuta Bednarz.

I choć wszyscy mieli już siedzieć w nowych biurach, przenosiny dopiero się zaczęły, a osoby zaangażowane w działania, swoje funkcje pełnili w dotychczasowych miejscach pracy.

Radni Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego- Renata Butryn, Damian Marczak i Andrzej Szymonik remontowy „poślizg” wytknęli władzy publikując zdjęcia pustych pomieszczeń, w których jak na razie składowane były różne materiały. Również temat podjął radny Dariusz Przytuła. O sprawę pytali obecną podczas briefingu prasowego wiceprezydent Renatę Knap dziennikarze.

- Uznaliśmy, że sprawy księgowe powinny być dokończone na miejscu, tam gdzie osoby te pracowały. To nie powoduje żadnego paraliżu. Wszystko działa jak należy. Uważamy, że niektóre zdjęcia, które mogliście państwo zobaczyć, nie pokazują pomieszczeń, które przypisane są do Centrum Usług Wspólnych- mówi wiceprezydent Renata Knap.

O Stalowowolskim Centrum Usług Wspólnych i korzyściach płynących chociażby z organizacji wspólnych zamówień publicznych mówił podczas sesji Rady Miasta Dariusz Hofman. Radni mieli wiele pytań co do działań nowego Centrum i rozwiązań stosowanych przy realizacji wszelakich zadań.

O tym, że CUW działa od stycznia br., czyli tak jak nakazuje ustawa, zapewniła szefowa Danuta Bednarz. Trwa „docieranie” poszczególnych szczebli, a połowa załogi nowego Centrum przeprowadziła się we wtorek do nowych obiektów. Jutro (środa) mają odbyć się szkolenia z programistami. Wszystko wprawdzie powinno być czynne 21 dni temu, ale jak zapewniono, nie ma to znaczenia, jeśli chodzi o funkcjonowanie miejskich instytucji, bo księgowi poszczególnych placówek „robią swoje”. W CUW dyrekcja pracuje już od tygodnia.