Stracił 9,5 tys. zł. Policja ostrzega.
Mieszkaniec powiatu niżańskiego został oszukany i stracił 9,5 tysiąca złotych, a miał zaledwie dopłacić 1,10 zł do zamówionej przesyłki. Policjanci ostrzegają przed tego typu oszustwami.
Wciąż pojawiają się nowe sposoby, za pomocą których przestępcy próbują pozbawić nas naszych pieniędzy. W ostatnim czasie internetowi oszuści coraz chętniej podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z linkiem do strony, na której należy dokonać rzekomej dopłaty do przesyłki i tym samym umożliwić im wyłudzenie środków z konta bankowego.
Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić, jest bardzo niska - w granicach 1 zł. W wiadomości podany jest link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności, gdzie nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta - takie jak login czy hasło i umożliwia tym samym przechwycenie tych danych przez oszustów. Ktoś, kto często otrzymuje paczki, jest łatwym celem dla przestępców, zwłaszcza jeśli oczekuje akurat na przesyłkę.
W miony weekend ofiarą takiego oszustwa padł mieszkaniec powiatu niżańskiego, który otrzymał wiadomość SMS z prośbą o dopłatę do przesyłki kwoty 1,10 zł. Mężczyzna kliknął w link dołączony do wiadomości, po czym przelał „brakującą kwotę”. Jak się później okazało, z jego konta zamiast drobnej kwoty, zniknęło 9,5 tys. zł.
Policja apeluje o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą pieniędzy.
Komentarze