Policja liczyła bezdomnych
Dzielnicowi stalowowolskiej komendy realizowali czynności związane z liczeniem bezdomnych. Funkcjonariusze sprawdzali miejsca, gdzie mogą przebywać. Dotarli do 7 osób, które mimo oferowanej pomocy, nie chciały z niej skorzystać. Pamiętajmy, że jesień i zima to wyjątkowo trudny okres dla osób bezdomnych, bezradnych i samotnych. Zagrożenie takie dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy Policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie.
W ostatnim czasie, zwłaszcza nocą, słupek rtęci często wskazuje wartości poniżej zera. Niestety taka aura to zmora, nie tylko dla kierowców, ale przede wszystkim dla tych, którzy pozbawieni są dachu nad głową. Mając na względzie ich bezpieczeństwo, w poniedziałek stalowowolscy policjanci sprawdzali miejsca, gdzie gromadzą się osoby bezdomne.
Informacje o tych miejscach docierały do funkcjonariuszy zarówno od samych mieszkańców, jak też były zamieszczane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Podczas działań dzielnicowi sprawdzali tereny ogródków działkowych, rejon dworców PKS i PKP, także wszelkie pustostany. Funkcjonariusze dotarli do 7 osób, które mimo proponowanej pomocy, nie chciały z niej skorzystać. W każdym przypadku policjanci uświadamiali bezdomnym, jak niebezpieczne dla życia i zdrowia jest przebywanie podczas niskich temperatur w miejscach nieogrzewanych. Bezdomni otrzymali również informacje, gdzie w razie potrzeby taką pomoc mogą uzyskać.
Pamiętajmy, że niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają sami, bez dachu nad głową. Tragiczne skutki może mieć nawet kilka godzin spędzonych na ławce podczas niewielkich mrozów, zwłaszcza dla osoby będącej pod wpływem alkoholu.
Jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka, nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na policję lub do ośrodka pomocy społecznej. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc być może uratuje jej życie.
Komentarze