Iluminacje świąteczne już wiszą…
Ale nie oznacza to, że będą świecić się przynosząc nad ducha Bożego Narodzenia na długo przed świętami.
W marketach kolędy nieśmiało pobrzękują nam w uszach już od początku listopada. Sklepy zasypują nas czekoladowymi Mikołajami, bombeczkami, świecidełkami, pierniczkami i wszystkim tym, co kojarzy się ze świętami. Ruszyła sprzedaż choinek, łańcuchów, wszelakich ozdób, które umilą świąteczny okres, a handlującym dadzą pokaźny dochód.
Również na terenie miasta pojawiają się nieśmiałe, pierwsze symptomy bożonarodzeniowe. Wzdłuż głównych ulic zamontowano już iluminacje świąteczne. Są one niepodłączone i czekają na włączenie. I jak to bywa, zapewne poczekają do miejskiej wigilii, a ta odbędzie się 22 grudnia. W większości miast choinki zapalane są już 6 grudnia, na Mikołaja. Zapewne świątecznie, wcześniej niż w Stalowej Woli, zrobi się w Nisku. Tam corocznie lampki palą się na około 3 tygodnie przed wigilią.
A jakie jest Wasze zdanie? Czy Stalowa Wola powinna rozbłysnąć już 6 grudnia?
Komentarze