Koniecznie potrzebny chodnik na Podgórnej

Podgórna to niewielka uliczka łącząca ulicę Wałową z ulicą Działkową. Każdego dnia podążają nią mieszkańcy udający się na działki (Hutnik I). Tamtędy też idą stalowowolanie do swoich domostw i spacerowicze kierujący się w stronę błoni, jadą rowerzyści. Problem polega na tym, że nie ma tam chodnika, którym bezpiecznie można by się przemieszczać pieszo. Ze względu na strome podłoże terenu, złą widoczność, w miejscu tym nie raz dochodziło do kolizji, wypadków, również ze skutkiem śmiertelnym.

Na problem ten zwróciła uwagę radna Renata Butryn.

- Nie mówię o tym, że ten chodnik musi być standardowy, a więc szeroki, tylko żeby po prostu jakiś był. Zwracając się z prośbą o wybudowanie tego chodnika uważam, że jest to postulat słuszny- mówiła podczas sesji Rady Miasta radna Butryn.

Konieczność budowy chodnika jest bezsprzeczna i z punktu widzenia bezpieczeństwa wprost nieodzowna. Ale chodnik nie powstanie w najbliższym czasie. Dlaczego?

- W tej chwili będziemy pracować nad koncepcją przebudowy ulicy Działkowej z tego względu, że musi ona lepiej kojarzyć się z obwodnicą. Mamy tam problemy z odwodnieniem. Jest kwestia braku bezpieczeństwa przez brak chodnika, ścieżki rowerowej. Zjazd z Podgórnej jest faktycznie tragiczny, pamiętamy tragiczny w skutkach wypadek, zjazd rowerzystki wprost pod samochód tam jadący. Natomiast chcielibyśmy opracować to wspólnie z projektem ulicy Działkowej. W tym zakresie nie jest to zadanie objęte budżetem na rok 2020, bo również ze względów racjonalnych trudno modernizować tę drogę w momencie kiedy nie będzie zakończona obwodnica Stalowej Woli i Niska, dlatego te prace ciężkie muszą się zakończyć. I dopiero w przyszłym roku możemy myśleć o docelowej przebudowie ulicy Działkowej wraz z ulicą Podgórną- wyjaśnia prezydent Lucjusz Nadbereżny.