Stal II – Igloopol 3:3
Bukowa – Sokół 1:1
Opracował : Radosław Brzyski
Stal II Stalowa Wola po raz kolejny nie potrafiła utrzymać prowadzenia dającego komplet punktów i zeszła z boiska remisując z Igloopolem Dębica mecz, który wydawał się w pewnym momencie wygrany.
Mecz rozgrywany na stadionie Sanu Stalowa Wola rozpoczął się z kilku minutowym opóźnieniem, bowiem goście przyjechali w czarnych strojach, a że podobne miała Stalówka trzeba była poczekać na dostarczenie innego kompletu koszulek z obiektu przy ulicy Hutniczej.
Stal wzmocniona kilkoma zawodnikami z pierwszej drużyny od początku z impetem natarła na bramkę „morsów” z Dębicy. Podopieczni Piotra Piechniaka konstruowali składne akcje, które z biegiem czasu stawały się coraz groźniejsze. Piłkarze Igloopolu sprawiali wrażenie kompletnie zaskoczonych takim obrotem sprawy i nie potrafili uporządkować swojej gry w żadnej z formacji.
Brak skuteczności z początkowych minut przełamał w końcu Karol Dziopak, a chwilę później z karnego podwyższył Michał Fidziukiewicz. Kiedy trzecią bramkę w 23 minucie zdobył Łukasz Pietras wydawało się, że tym razem Stalówka zgarnie komplet punktów.
Niestety jeszcze przed przerwą goście zdobyli gola, który dał im wiarę w odwrócenie wyniku tego spotkania.
Stal drugą część zagrała bardzo zachowawczo, jakby liczyła, że uda się dotrzymać korzystny wynik spotkania do końca meczu. Igloopol, który był bardziej zdeterminowany w grze, a przede wszystkim odważniejszy w akcjach ofensywnych zdołał w efekcie doprowadzić do remisu.
Sytuacje bramkowe w drugie części mieli też Zielono – Czarni, jednak to przyjezdni byli drużyną dominującą i mogli pokusić się nawet o wygraną.
Przed meczem było zamieszanie z koszulkami i można było pomyśleć, że po przerwie to jednak Stalówka gra w czarnych strojach. Niestety dwie połowy i dwie różne postawy drużyny na boisku dały ostatecznie remis, który niewiele zmienił trudną sytuacje Stali w tabeli.
Stal II Stalowa Wola – Igloopol Dębica 3:3 (3:1)
1:0 14’ Karol Dziopak
2:0 19’ Michał Fidziukiewicz - rzut karny
3:0 23’ Łukasz Pietras
3:1 30’ Przemysław Nalepka
3:2 60’ Piotr Syguła
3:3 70’ Maciej Stańczyk
Stal II Stalowa Wola : Siudak - Jopek, Stępniowski, Śpiewak, Szifer, Wójcik, Michalik (68. Kuchyt), Mistrzyk, Pietras, Dziopak (46.Stelmach), Fidziukiewicz (73.Piotrowski)
.
.
W Jastkowicach miejscowa Bukowa gościła lidera „okręgówki” Sokoła Nisko.
Gospodarze, już w 5 minucie objęli prowadzenie za sprawą Pawła Kaczmarczyka. Szybko stracona bramka zmusiła piłkarzy Sokoła do bardziej zdecydowanych ataków. Piłkarze lidera przejęli inicjatywę i częściej utrzymywali się przy piłce. Podopieczni Dariusza Bartnika, przeciwstawili się poprzez dobrze zorganizowaną i zdecydowaną grę w defensywie, którą kierował wciąż młody Mieczysław Ożóg. Wyprowadzali też szybkie kontrataki, którymi „kąsali” Sokoła. Bardzo dobrze i czujnie na takie akcje reagował na przedpolu golkiper Sokoła Patryk Drzymała, który niczym stoper czyścił okolice swojej bramki.
Przewaga Sokoła w polu znalazła swoje odzwierciedlenie w postaci bramki tylko raz, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę w bramce umieścił w 36 minucie Wojciech Tyczyński.
Do końca spotkania Sokół dążył do zdobycia zwycięskiej bramki, która pozwoliłaby utrzymać dystans punktowy w tabeli nad imiennikiem z Kamienia, jednak w tym dniu Bukowa zagrała dobre zawody i mecz zakończył się podziałem punktów.
Warto podkreślić bardzo dobrą pracę trójki sędziowskiej w tym spotkaniu.
Bukowa Jastkowice – Sokół Nisko 1:1 (1:1)
1:0 5’ Paweł Kaczmarczyk
1:1 36’ Wojciech Tyczyński
Bukowa : Marek Majewski, Mieczysław Ożóg, Jacek Partyka, Bartłomiej Bednarczyk, Bartłomiej Ryński, Jakub Lebioda, Grzegorz Tofil, Dariusz Bartnik, Paweł Kaczmarczyk, Łukasz Brzeziński, Dawid Cichoń
Rezerwa: Piotr Wołoszyn, Tomasz Kosierb, Jakub Smalisz
Trener : Dariusz Bartnik
Sokół : Patryk Drzymała, Jakub Więcław, Jacek Maciorowski, Piotr Szewczyk, Patryk Buda, Dariusz Drelich, Damian Juda, Kacper Urban, Kamil Wojtak, Krystian Lewiński, Wojciech Tyczyński
Rezerwa : Dawid Drozd, Maciej Wieprzęć, Jakub Przepłata, Patryk Wąs, Mateusz Szpyra, Patryk Dudek, Grzegorz Stelmach
Trener : Rafał Leśniowski
Sędziowie : M.Okleciński, P.Okleciński, P.Mulawka
Komentarze