Płatności bezgotówkowe łatwiejsze niż kiedykolwiek – dzięki Apple Pay i Google Pay

Image

Tradycyjne pieniądze powoli odchodzą w zapomnienie. Apple Pay i Google Pay wznoszą płatności gotówkowe na wyższy poziom.

Polacy coraz bardziej przekonują się do zakupów online i płatności bezgotówkowych. Jak pokazuje badanie „E-commerce w Polsce. Gemius dla e-Commerce Polska” z bieżącego roku, już 62% internautów dokonuje zakupów online, czyli o 6% więcej niż w roku 2018. Co więcej, zakupy internetowe przestają być domeną młodych, gdyż osoby w wieku „50+” stanowią obecnie aż 25% spośród kupujących w sieci. Tendencję wzrostową można również zaobserwować w kontekście płatności bezgotówkowych, które realizujemy nie tylko kupując online za pomocą komputerów i laptopów, ale coraz chętniej również w sklepach, płacąc telefonami i nawet zegarkami.

Płatności bezgotówkowe stale wypierają tradycyjne pieniądze

Jak podaje NBP, liczba terminali płatniczych w punktach sprzedażowo-usługowych rośnie z roku na rok i na koniec pierwszego kwartału 2019 roku wynosiła ponad 822 tys. W znacznej mierze jest to zasługa programu „Polska Bezgotówkowa”, z którego finansowany jest zakup i wdrożenie terminali w sektorze MŚP. Jedną z firm oferujących do 3 terminali za 0zł przez 12 miesięcy są Polskie ePłatności, które od lat wspierają rozwój bezgotówkowego obrotu pieniądza w Polsce. Coraz lepsza dostępność terminali płatniczych sprawia, że mniej chętnie obracamy tradycyjną gotówką. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku liczba bankomatów w Polsce spadła o 1%, liczba wypłat z tego typu urządzeń była mniejsza o 6%, zaś ich wartość spadła w porównaniu do poprzedniego kwartału o 7%. Ale to nie koniec ewolucji w płatnościach Polaków. Regulowanie transakcji za pomocą telefonów i innych gadżetów w ostatnim roku znacząco zyskuje na popularności.

Nie tylko smartfon, ale również smartwatch

Dziś mało kto rozstaje się z telefonem na dłużej niż kilka minut. Większość z nas ma go przy sobie niemal bezustannie – chcemy być w stałym kontakcie ze znajomymi, odpisujemy na maile służbowe, robimy zdjęcia oraz surfujemy w sieci. Dlatego też, gdy pojawiła się również możliwość dokonywania płatności za pomocą tego rodzaju urządzeń, spotkała się ona z dużą aprobatą wielu użytkowników. Dzisiaj nikogo już specjalnie nie dziwi możliwość zarządzania swoim rachunkiem bankowym z poziomu aplikacji w smartfonie czy uregulowania przy jego użyciu rachunków – zgodnie z raportem Izby Gospodarki Elektronicznej „Płatności cyfrowe 2018” w ubiegłym roku z takiej opcji korzystało aż 23% z nas. Co ciekawe, w tym roku nastąpiła prawdziwa eksplozja w obszarze płatności mobilnych przeprowadzanych za pomocą zegarków (z Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay lub Fitbit Pay). W 2018 roku tego rodzaju transakcje stanowiły aż 10% wszystkich płatności mobilnych, podczas gdy w roku poprzednim wcale nie pojawiły się w zestawieniu.

Bezpieczne i łatwe płatności Apple Pay i Google Pay

Zarówno Apple Pay, jak i Google Pay znane są przede wszystkim jako systemy płatności mobilnych bazujące na idei płatności zbliżeniowych. Obie usługi jednak można z powodzeniem wykorzystywać również do płatności internetowych oraz w wybranych aplikacjach mobilnych. Google Pay jest obecne na polskim rynku od 16 listopada 2016 roku. Usługa znana była początkowo pod nazwą Android Pay, a po integracji z Google Wallet w 2018 roku zmieniono nazwę na Google Pay. Usługa Apple Pay powstała wcześniej, jednak do Polski dotarła dopiero 19 czerwca 2018. Mimo to szybko zyskała popularność. Jak wynika z danych zebranych przez serwis Cashless, usługi płatności oferowane przez amerykańskich gigantów Google i Apple mają się w Polsce bardzo dobrze. Użytkownicy dodali do urządzeń mobilnych już ponad 2,1 mln kart płatniczych, zaś tylko w pierwszym kwartale tego roku przybyło ok. 200 tys. kart. Nic dziwnego – płatności mobilne są wygodniejsze niż te z pomocą karty (nie trzeba każdorazowo sięgać do portfela, zaś telefon zwykle mamy pod ręką), są również bezpieczniejsze. Oprócz standardowych zabezpieczeń smartfonów, płatności GPay czy Apple Pay chronią również numer konta – terminal płatniczy otrzymuje jedynie jednorazowy token generowany na czas pojedynczej transakcji.

Szeroka dostępność terminali obsługujących płatności zbliżeniowe w Polsce sprawia, że tego rodzaju transakcje stają się codziennością. Co więcej, najwięksi operatorzy terminali, tacy jak Polskie ePłatności wprowadzili już kolejne innowacyjne rozwiązanie, jakim jest Soft POS, umożliwiający przyjmowanie płatności zbliżeniowych bezpośrednio na smartfonie zamieniając telefon w przenośny terminal.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =