Uschnięte drzewa nie stanowią już zagrożenia

Image

Na ulicy Tysiąclecia zniknęły w końcu uschnięte topole. Zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców.

Drzewa te od dawna nie miały liści. Były suche, a ich gałęzie kruche i łamliwe. Topole nie były więc ani piękne, ani pożyteczne, wprost przeciwnie- jedynie szpeciły okolicę. Podczas każdej większej ulewy czy przy mocniejszym podmuchu wiatru mogły się obalić na kogoś pozbawiając życia. Jednym słowem zagrażały bezpieczeństwu przechodniów. Na ulicy Tysiąclecia straż pożarna była częstym gościem. Nie raz i nie dwa trzeba było coś przyciąć, usunąć zwisający konar. I tak od dawna.

Sprawę „martwych” drzew mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali do stalowowolskiego magistratu. Ze względu na to, że nic z tym tematem nie zrobiono, mieszkanka miasta zwróciła się do Dariusza Przytuły o nagłośnienie tematu na sesji. Radny w sierpniu, na forum Rady Miasta, zaapelował o wycinkę uschniętych drzew. Prezydent Lucjusz Nadbereżny tłumaczył, że topole nieopodal Olimpu i torów kolejowych (przy wjeździe na Piaski) stoją na działce prywatnej. Sprawa więc nie była prosta.

Na szczęście udało się w końcu osiągnąć cel, bo topole właśnie zostały ścięte. Pilna interwencja w tym przypadku została załatwiona pozytywnie.



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =