Przydałaby się ręka gospodarza

Do magistratu wpłynęła petycja w sprawie zagospodarowania parku między ulicami Skoczyńskiego a Wolności. Czy jest szansa, że inicjatywa ta zostanie zrealizowana?

Ponad 70 mieszkańców podpisało się pod pismem do prezydenta w sprawie modernizacji niewielkiego parku między blokami. Sprawę tę poruszył podczas obrad Rady Miejskiej Leszek Brzeziński.

- Pod petycją do prezydenta podpisało się 71 mieszkańców. Nie chodzi tu o jakieś wielkie koncepcje żeby powstały tam jakieś place zabaw czy tężnie, tylko ma to służyć mieszkańcom. Chodzi o podstawienie ogrodzenia, oświetlenie, monitoring, zerwanie tego asfaltu, stworzenie zwykłych ścieżek szutrowych i postawienie paru ławek tak, żeby to miejsce służyło mieszkańcom, zwłaszcza tym starszym. Myślę, że to by było jedno z najładniejszych miejsc w mieście, a w tej chwili ono nikomu nie służy poza paru osobami z psami– mówił radny Brzeziński.

Jak podkreślił prezydent przygotowywana jest koncepcja monitoringu, który ma zostać ustawiony w tym właśnie parku. Miejsce to jest często zgłaszane w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Również ma tam co robić policja regularnie wzywana przez mieszkańców.

- Do czasu kiedy nie powstanie tam monitoring, trudno o instalowanie tam małej architektury z tego względu, że gdy na wniosek radnych zostały zamontowane tam ławki, bardzo szybko- na wniosek zarządców- zostały one usunięte ponieważ w porach wieczornych, nocnych była tam jedna wielka imprezownia. Najpierw więc dokonamy kwestii budowy monitoringu, a potem będziemy wykonywać kolejne działania– zapewnił Lucjusz Nadbereżny.

Miejsce to więc w niedalekiej przyszłości ma szansę stać się przyjazne mieszkańcom, a póki co przydałyby się częstsze patrole policji tak, by ludzie już teraz mogli czuć się bezpiecznie na własnym osiedlu.