Czy CAS powiększy trudności z parkowaniem?

Radny Jerzy Augustyn obawia się, że wybranie budynku „Centrum 4” na Centrum Aktywności Seniora nie jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż brakuje w tej lokalizacji parkingów.

Już teraz mieszkańcy okolicznych bloków borykają się z problemem ograniczonych miejsc postojowych, a kiedy CAS zacznie prosperować, będzie tylko gorzej.

- Centrum Aktywności Seniora to piękna i pożyteczna rzecz, ale jest to robione w „Centrum 4”. To jest bardzo dobra inicjatywa. Jest jednak pewien mankament, o którym nie słyszałem przy jego tworzeniu, a są to parkingi. Jak już to będzie funkcjonowało to większość osób będzie przyjeżdżać samochodami i będzie to rodziło straszne konflikty, jeżeli chodzi o zaparkowanie samochodów. Na dzień dzisiejszy przy ulicy osiedlowej, Jana Pawła II 8, czy przy KFC naprawdę jest ograniczona ilość miejsc parkingowych. Przy takiej masowości, a myślę, że to Centrum Aktywności Seniora będzie dobrze funkcjonować, a seniorzy nie tylko piechotą, a samochodami będą tam zajeżdżać, to wyniknie sytuacja konfliktowa pomiędzy osobami, które tam zamieszkują, a tymi, które będą przyjeżdżać i będzie walka o parkingi– uważa radny Augustyn.

Prezydent wyjaśnił, że lokalizacja CAS-u była długo dyskutowana i zostało wybrane miejsce najbardziej dogodne dla seniorów, czyli w środku miasta. Zaznaczył, że miasto opiniowało wcześniej przeznaczenie tego lokalu na różnego rodzaju centra usług rozrywkowych i właśnie ze względu na brak parkingów wnosiło sprzeciw.

- Jeśli chodzi o lokalizację Centrum Aktywności Seniora w „Centrum 4”, to kwestia parkingów była dyskutowana i opiniowana przez Radę Seniorów. Była podjęta taka decyzja, że jest to optymalne miejsce z punktu widzenia komunikacji publicznej, ponieważ te 2 przystanki, które są przy „Centrum 4”, one de facto łączą całą komunikację i taka była również deklaracja, żeby w ramach odpowiedzialności za seniorów promować podróż autobusem i aby w pewnym wieku nie prowadzić już samochodu– powiedział Lucjusz Nadbereżny.