Stal Stalowa Wola wkracza w nowy sezon

We wtorek 23 lipca 2019 roku zwołano konferencję prasową podsumowującą przygotowania do rozgrywek o Mistrzostwo 2 Ligi sezonu 2019/2020.

Stadion piłkarski przy ulicy Hutniczej wciąż nie jest dostępny dla zawodników i kibiców. Przed rozkopanym polem, na którym kiedyś położona zostanie murawa, spotkali się przedstawiciele Piłkarskiej Spółki Akcyjnej z dziennikarzami.

Jak przypomniał prezes Stali Mateusz Nowak w minionym sezonie nasi zawodnicy uplasowali się na 7 miejscu. Druga drużyna wywalczyła zaś awans do 4 ligi. Jak poinformował spłacono wszystkie zadłużenia. Jako, że ustalono, że będą zmiany, takowe się pojawiają. W sezonie 2019/2020 sztab szkoleniowy będzie się składał z następujących osób: Wojciech Fabianowski (menadżer do spraw sportu, do jego obowiązków ma należeć nadzór nad pierwszą drużyną, koordynowanie pracy drugiej drużyny, współpraca z innymi podmiotami szkolącymi młodzież), Czesław Palik i Paweł Wtorek (trenerzy), Artur Lebioda (asystent trenera i I trener drugiej drużyny), Marek Drozd (kierownik drużyny), Tomasz Wietecha (trener bramkarzy), Tomasz Fijarczyk (fizjoterapeuta).

Wojciech Fabianowski opowiedział o swojej funkcji i transferach ostatnio dokonanych.

- Większość tych zawodników, których chcieliśmy ściągnąć do Stali udało nam się sprowadzić. Największe zmiany nastąpiły w formacjach ofensywnych i tutaj jest duża rotacja i zmiana zawodników. Nie chciałbym mówić teraz, że te transfery są udane. Chciałbym o tym mówić za pół roku, za rok, bo wtedy będziemy mądrzejsi. Liga wszystko zweryfikuje. Uważam, że w tamtym sezonie postawiliśmy sobie wysoko poprzeczkę, bo cel sportowy, który sobie założyliśmy był nawet ponad stan, ale cały czas chcemy iść do przodu, chcemy planować, ale przede wszystkim chcemy działać. W tym roku, idąc naprzeciw tym wymaganiom, które teraz nas czekają w drugiej lidze, nawiązaliśmy współpracę z trenerem analitykiem (Krzysztof Siłka), który zgłosił się do nas. Współpracuje on z Wisłą Kraków i będzie nam pomagał praktycznie za darmo. To jest taki krok do przodu. Tego brakowało nam do tej pory- mówił Fabianowski.

Będą też odbywać się spotkania trenerskie w sprawie przygotowań. Z drużyny odeszło 8 zawodników. Była to ich decyzja, nie Stali. Część udało się zatrzymać, mimo, że mieli dobre propozycje skądinąd. Przyszli również nowi. Zmiany nastąpiły także w strukturach grup młodzieżowych. Sztab chciał, żeby tutaj pracowało dwóch trenerów przy grupie. Chęć współpracy wyrazili niektórzy dotychczasowi zawodnicy z pierwszej drużyny. Trenerem starszych juniorów będzie Krystian Lebioda we współpracy z Rafałem Kanią. Juniorów młodszych poprowadzi Sławomir Adamus przy pomocy Adama Waszkiewicza. W Trampkarzu starszych trenerem ma być Andrzej Kasiak przy pomocy Szymona Jopka, a w Trampkarzu młodszym: Michał Czubat wraz z Łukaszem Pietrasem jako asystentem.

O sparingach i przygotowaniach drużyny mówił Paweł Wtorek. Wyraził zadowolenie z tego, że szybko i sprawnie udało się skompletować drużynę i kadrę, która będzie pracować jesienią. Najważniejszą rzeczą jest to, że obyło się bez kontuzji i udało się rozegrać ciekawe sparingi z drużynami zagranicznymi. Teraz zielono- czarni przygotowują się do meczu z Resovią Rzeszów.

- Musimy znać swoje miejsce w szeregu, ale na pewno w każdym meczu będziemy grać o zwycięstwo, walczyć o trzy punkty, a później ta liga zweryfikuje nasz poziom, umiejętności i cel, o który będziemy grać w tej lidze- mówił trener Paweł Wtorek.

Jak zapewnił kapitan drużyny Bartek Sobotka zielono- czarni mocno trenują, okres jest ciężki, wymagający, jest duża presja i są nerwy, bo każdy chce dać z siebie wszystko.

- Kto zna trenera Wtorka, ten wie, że przelewek nie ma. Myślę, że wypełniliśmy w 100% cały ten plan, jaki nam trener narzucił- powiedział kapitan.

Obecnie klub wciąż czekana dużego sponsora. Podpisana została umowa z Vodexem na podobnych warunkach jakie były wcześniej, są też sponsorzy mali. Wciąż jednak tym strategicznym pozostaje Miasto Stalowa Wola. Powstał też „Klub 100” Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stal Stalowa Wola, do którego zgłaszają się chętni partycypować w kosztach utrzymania Stali. W zamian mogą np. używać logotypu drużyny w swoich działaniach biznesowych, zasiadać na meczach jako VIP, brać udział w spotkaniach i konferencjach dot. klubu. Lista wciąż jest otwarta, a jak podkreślił prezes Nowak, do setki sporo jeszcze brakuje. Drużyna trzyma się w „średnich” ramach budżetowych.