Chodnik czy ścieżka rowerowa?
Ciąg pieszy wzdłuż ulicy Okulickiego, wysłużony i wydeptany przez kilka pokoleń doczekał się wymiany nawierzchni.
Od co najmniej kilku lat mieszkańcy nie mogli się doprosić naprawy ciągu pieszego wzdłuż ZBR-u. Jakiś czas temu powymieniano jedynie te najbardziej zniszczone płyty. Wciąż tam jednak było trudno przejść np. z wózkiem dla dzieci bez narażenia malucha na atrakcje w postaci mocnego telepania.
I stało się. Chodnik wreszcie i nareszcie wymieniono. Wprawdzie nie jest on tak elegancki i piękny jak ten, z którym się łączy (zrobiony z kostki chodnikowej, podzielony na dwa pasy- dla pieszych i rowerzystów), bo wylano w tamtym miejscu jedynie asfalt, ale jest. Teraz czytelnicy zastanawiają się, czy jest to chodnik, czy ścieżka rowerowa, a może ciąg pieszo- rowerowy? W miejscu o którym mowa nie ma oznaczeń, tak więc trudno to określić. Na pewno korzystają z niego rowerzyści, bo teraz rozpędzając się można śmigać „bez trzymanki” przez ładny kawałek miasta, korzystają też piesi. A jak wam się podoba takie rozwiązanie?
Komentarze