Jagodowy raj na targu

Praktycznie skończyły się już truskawki, ale pojawiają się nowe owoce. Ile w tym roku kosztują nas smaczne, aromatyczne dary natury?

W tym roku mieliśmy obfitość truskawek. Owoce były dorodne, słodkie i nie pleśniały, ponieważ w okolicy, podobnie jak w całej Polsce, panowała susza, a co jak co truskawka nie znosi zimna i wilgoci. Średnia cena truskawek wynosiła w tym sezonie między 6 a 7 zł za kg. Bywały też i po 5 zł. Obecnie ten owoc praktycznie zniknął już z rynku, a pojedynczy sprzedawcy wołają za kilogram 12 zł.

Na targu króluje jagoda. Ceny wszędzie podobne- 11 zł za duży słoik. Warto przed zakupem przyjrzeć się jednak opakowaniu, gdyż poszczególni sprzedawcy używają słoików o różnej pojemności. Wysoki pojemnik może liczyć 1 litr, ale także- najczęściej- 0,75 l, a czasem i mniej. Mniej wprawne oko może nie wyłapać tych różnic, a warto się przyglądać.

Dużym zainteresowaniem cieszą się maliny. Tutaj ceny są znacznie wyższe, bo różowy smakołyk kosztuje 5 zł za pojemnik 250 g. Taką samą cenę ustalono za borówkę amerykańską. W tym przypadku owoce te dopiero dojrzewają na krzakach i ich cena za pewne będzie wkrótce niższa o połowę. Pojawiły się także wiśnie w cenie 5 zł za kg. Wciąż dużą popularnością cieszą się czereśnie. Ich ceny spadły i wahają się w granicach 10- 12 zł za kg. 3 zł kosztowało pudełko czerwonej lub białej porzeczki. Za brzoskwinie wołano 3,5- 5 zł, za morele od 3 do 5 zł/kg.