W mieście trwa odkomarzanie
W Stalowej Woli trwa walka z komarami, których po deszczowym maju jest tak dużo, że trudno wieczorami wytrzymać. Prezydent zapowiada, że miasto nie będzie szczędziło środków na ten cel.
- Odkomarzanie było wykonywane już wcześniej, początkiem wiosny. Były wtedy robione opryski, by larwy komarów były unicestwione. Po tych powodziach, podtopieniach, mamy nową plagę komarów. Od kilku dni trwają bardzo intensywne opryski na osiedlach, jak również na terenach zielonych w parku na błoniach- mówi prezydenta miasta.
W umowie, jaką miasto podpisało z wykonawcą jest zawarte, że opryski będą wykonywane minimum 5 razy w roku. By były jednak skuteczne, bardzo istotna jest pogoda. Jeśli po wykonaniu oprysków spadnie deszcz, całą akcję trzeba powtarzać.
Odkomarzanie jest realizowane na obszarach zielonych na powierzchni około 560 ha na osiedlach: Hutnik, Metalowców, Skarpa, Zasanie, Podlesie, Młodynie, Poręby, Piaski, Sochy, Rozwadów. Opryski będą także wykonywane na obszarze od ul. Działkowej w stronę Sanu, przy ogródkach działkowych Hutnik II i San, przy ogródkach na os. Karnaty, na terenie MOSiR-u, w parku przy ul. Narutowicza, w Parku Charzewickim, w Ogrodzie Jordanowskim oraz na błoniach. Akcja jest realizowana w godzinach między 19.00 a 23.00.
- Jest to sprawa, która nie podlega dyskusji, że odkomarzanie musi być skuteczne i nie będziemy szczędzili środków w tym działaniu tak, aby dało się po prostu funkcjonować na terenie miasta. Jest to problem, który dotknął cały region. Potrzebujemy dobrej, suchej pogody aby to odkomarzanie było skuteczne- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Wykonawca, który wygrał przetarg realizuje opryski na terenie 1 ha w cenie 34,80 zł.
Komentarze