Wandale zniszczyli rowery miejskie
Ledwo rozpoczęliśmy w mieście sezon roweru miejskiego, a już zniszczono kilka jednośladów.
W poniedziałek, między godziną 17 a 18 jedna z mieszkanek Stalowej Woli zobaczyła zdewastowany, dziecięcy rowerek miejski. Na miejsce przyjechał przedstawiciel firmy opiekującej się sprzętem, a także policja. Rower był porzucony, a skrzynka, w której znajduje się gps zdemolowana. Wydarto z niej urządzenie. Okazało się, że łącznie zaginęło 6 rowerów miejskich. Świadkowie widzieli młodych chłopców, którzy poruszali się nimi. Zaginionych jednośladów nie dało się namierzyć, gdyż wyrwano z nich gps-y.
Policja rozpoczęła poszukiwania sprawców. Nie będzie to trudne, zważywszy, że w różnych punktach Stalowej Woli znajdują się kamery monitoringu. Oburzony sytuacją jest prezydent Lucjusz Nadbereżny.
- Może jednak w naszym mieście faktycznie nie warto nic robić...??!! W przeciągu pierwszego tygodnia system roweru miejskiego był tak dewastowany jak w żadnej innej lokalizacji w Polsce... Wstyd! Proszę, reagujcie jak widzicie taki debilizm na mieście!- zaapelował Lucjusz Nadbereżny.
Rowery są aluminiowe, posiadają specjalistyczne wyposażenie. Koszt zniszczeń może sięgać 18-20 tys. zł.
Komentarze