Przy "dużym rondzie" pojawią się kosze kwiatowe

94 tys. zł radni miejscy przeznaczyli m.in. na utrzymanie zieleni. Czy Stalowa Wola będzie teraz pachnąca i różnokolorowa?

Radna Joanna Grobel- Proszowska zwróciła uwagę na środki jakie miasto przeznacza na upiększanie Stalowej Woli. Przypomniała, że na ten cel z budżetu miasta zostanie wydanych aż 94 tys. zł. Środki te pójdą na 3 zadania. Pierwsze z nich związane jest z pielęgnacją zieleni przy wodnym placu zabaw (27 tys. zł). Na estetyzację skrzyżowania przy wodnym placu zabaw przeznaczonych będzie prawie 37 tys. zł. Kolejne zadanie dotyczy pielęgnacji ukwieconych donic, co ma kosztować około 30 tys. zł.

Głos w tej sprawie zabrała Renata Butryn, która podkreśliła, że najpierw miasto wycina drzewa, jak w przypadku skarpy, a teraz wydaje pieniądze na zieleń w donicach.

- Mieszkam przy ulicy Wojska Polskiego i obserwuję tak zwaną roślinność w tych koszmarnych donicach, które tam stoją. Tam nic nie jest w stanie urosnąć ze względu na to, że mamy takie lato, jakie mamy, czyli gorące. Proszę pana prezydenta o spacer i proszę spojrzeć jak to nieestetycznie wygląda. Lepiej po prostu nasadzić drzewa. Będzie taniej i prościej w utrzymaniu- mówi radna Renata Butryn.

Doniczki, o których mówiła radna pojawiły się wzdłuż ulicy Wojska Polskiego w maju 2017 roku. I choć prezentują się pięknie, nie raz już były przewracane przez chuliganów. Dodatkowo, podczas lata i znikomych ilości opadów rośliny w nich posadzone umierają. Prezydent nie odniósł się do uwagi szefowej SPS. Wyjaśnił jednak w jaki sposób będzie ozdobiony teren obok Patrioty.

- Środki przeznaczamy na zakup nasadzeń i pielęgnację koszy kwiatowych, donic wiszących, które będą zawieszone na latarniach ulicznych w ciągu drogi Al. Jana Pawła II i KEN, a więc to centralne skrzyżowanie w mieście- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Włodarz miasta dodał również, że przy Patriotce właśnie wykonywane są nasadzenia, a wkrótce też mają pojawić się wspomniane kosze kwiatowe.