Droższe parkingi na Dmowskiego

Miasto zmuszone było dołożyć pieniędzy na budowę parkingów nieopodal Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Przetarg, który ogłoszony został w grudniu ubiegłego roku nie został rozstrzygnięty. Na parkingi brakło pieniędzy. Okazało się, że do inwestycji trzeba dołożyć. Zabezpieczona w budżecie 2018 przez samorząd kwota około 207 tys. zł okazała się niewystarczająca. Najtańsza oferta opiewała na ponad 317 tys. zł. Tym razem zdecydowano się na miejsca postojowe wygospodarować 350 tys. zł. Uchwałę przegłosowała już Rada Miasta. Zadanie uznane zostało za pilne, bo mieszkańcy ulicy Dmowskiego 2 teraz parkują swoje auta w nienajlepszych warunkach.

- Wykonanie parkingu przy ulicy Dmowskiego jest to rzecz, z punktu widzenia komfortu życia tych mieszkańców po prostu priorytetowa. Jadąc ulicą Dmowskiego, przed Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, można zobaczyć dwa takie dzikie parkingi przy blokach. Mieszkańcy parkują tam w okresie wiosennym i zimowym w błocie. Te samochody tam dosłownie grzęzną w błocie. To zadanie trzeba wykonać nie z punktu widzenia poprawy komfortu, ale z punktu widzenia podstawowych wymogów tego, jak powinno wyglądać osiedle- mówi Lucjusz Nadbereżny.

W okolicach Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej pojawi się więc 41 miejsc parkingowych. Do nich będą prowadzić drogi dojazdowe.

Jak mówi Lucjusz Nadbereżny modernizacją przydałoby się objąć tereny przyblokowe przy takich ulicach jak: Popiełuszki, Dmowskiego, Ofiar Katynia i Hutnicza. Na to obecnie nie ma pieniędzy. Wszystko to kosztowałoby około 2,5 mln zł. Na razie miasto skupi się na odwodnieniu Dmowskiego i budowie wspomnianych parkingów.