Zadaszone lodowisko. Czy będzie dofinansowanie?

Na ukończeniu są prace dotyczące przygotowania projektu zadaszonego lodowiska. Miasto chce ubiegać się o dofinansowanie na to zadanie.

W sezonie zimowym 2018/2019 miejskie lodowisko otwarte zostało 1 grudnia ub. r. i funkcjonowało do 28 lutego br. W tym czasie odwiedzano je 19 814 razy. Z lodowych atrakcji korzystały nie tylko osoby indywidualne, ale także grupy zorganizowane, szkolne z różnych gmin naszego regionu.

- Zakończyło się funkcjonowanie miejskiego lodowiska. Sezon kończymy z nowym rekordem. Przez 3 miesiące blisko 20 tysięcy użytkowników skorzystało z mobilnego lodowiska. To chyba najlepsza mobilizacja do tego, aby skutecznie przygotować projekt zadaszonego lodowiska, ze ścieżką lodową. W tej chwili kończymy opracowywanie takiego projektu- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji już w grudniu 2018 roku wyłonił wykonawcę, któremu zostało powierzone prace nad dokumentacją projektowo- kosztorysową. Przetarg na to zadanie wygrała firma z Jarocina, która wyceniła swoje usługi na około 103 tys. zł.

- W marcu na kolejnej sesji Rady Miejskiej będę rekomendował Radzie Miasta przyjęcie planu inwestycyjnego, który pozwoli ubiegać się o dotacje z Ministerstwa Sportu i Turystyki na wybudowanie profesjonalnego, stałego obiektu, unikalnego z punktu widzenia konstrukcji ścieżki lodowej. Kiedy nie będzie trzeba patrzeć na deszcz czy silne porywy wiatru, na pewno jeszcze więcej osób będzie korzystało w okresie zimowym z tej atrakcji- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Plany względem nowego lodowiska są takie, że będzie miało ono powietrznię 9 tys. m2, będzie więc dużo większe niż to mobilne, które ustawiane było na Placu Piłsudskiego. Oprócz krytego lodowiska powstanie także ścieżka o długości 400 metrów do ślizgania na łyżwach. W okresie wakacyjnym hala lodowiska będzie mogłaby służyć jako hala do organizacji różnego rodzaju zawodów.

Prezydent miasta, podczas ubiegłorocznej kampanii wyborcze, zapowiadał, że kryte lodowisko zostanie otwarte za 2 lata. Czas więc na spełnienie obietnicy…