Wikingowie „napadli” na muzeum
Ta wystawa na pewno jest niezwykła. Obejrzeć ją można w Muzeum Regionalnym w Rozwadowie. Jak się okazuje, ślady Wikingów są także i u nas.
Obraz wojownika krwiożerczego, potężnego mężczyzny z hełmem z zakrzywionymi rogami, to błędny obraz stworzony na potrzeby komiksów, książek przygodowych czy filmu i bajek. Wikingowie wprawdzie podbijali kolejne ziemie, ale wynikało to z żywotnych potrzeb społeczności. Wystawa czasowa „Wikingowie w Polsce?” pozwala odkryć ślady związane ze znaleziskami odkrytymi na terenie Polski.
- Mówimy o czasach, kiedy w ogóle trudno jest mówić o Polsce. To są czasy jeszcze przed Zjazdem Gnieźnieńskim. Mówimy o terenach zajmowanych przez wczesne monarchie wczesnopiastowskie, czasy Mieszka I, Bolesława Chrobrego, jego syna. Mamy kilka skupisk znalezisk co jest widoczne na jednej z map. Te lokalizacje gdzie znajdywano artefakty o pochodzeniu skandynawskim, to są takie skupiska w okolicy Wolina, Kołobrzegu, okolice dzisiejszego Elbląga (Truso), okolice Wielkopolski oraz rozproszone znaleziska w okolicach dzisiejszej Łodzi. Nawet mamy 2 lokalizacje z okolic Stalowej Woli- mówi Sławomir Uta, twórca aranżacji plastycznej wystawy i odtwórca historyczny.
Ekspozycja przygotowana została we współpracy z Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie oraz Ośrodkiem Archeologii Średniowiecza Krajów Nadbałtyckich IAE PAN w Szczecinie. Dowiedzieć się z niej można kim byli, jak żyli i czym zajmowali się Wikingowie jako mieszkańcy Danii, Norwegii, Szwecji.
Na ekspozycji znajduje się około 100 oryginalnych zabytków związanych z kulturą wczesnośredniowiecznej Skandynawii, w tym miecze, topory, groty włóczni, ale też ozdoby i przedmioty codziennego użytku. Towarzyszy temu bogaty program edukacyjny oraz różnorodne działania popularyzatorskie skierowane do odbiorców w różnym wieku, zainteresowanych tematem obecności wikingów i początkami państwa polskiego.
- Ta wystawa prowadzi nas przez 4 domyślne sylwetki Skandynawów, którzy mogli docierać tutaj na nasze tereny. Sądząc po znaleziskach, broni możemy przypuszczać, że docierali tutaj wojownicy skandynawscy, bądź ich broń jako przedmiot handlu, jako trofea. Mogli również tutaj osiedlać się Skandynawowie, którzy kiedyś byli Wikingami, czyli np. najpierw próbowali rabować, następnie stwierdzili, że bardziej opłacalne jest osiedlenie się i handel. Na ekranie możemy obejrzeć rekonstrukcję osadę Truso, czyli Janów koło Elbląga. To było wielkie imperium skandynawskie. Skandynawowie tam się osiedlali i prowadzili handel- mówi Sławomir Uta.
Wystawę będzie można zwiedzić do 5 maja 2019 roku, w pon., wt., śr.: 8–15, czw.: 8–18, pt.: 8–15, niedz.: 14–18, sob.: nieczynne. Kuratorem wystawy jest dr Michał Bogacki, dr hab. prof. PAN Andrzej Janowski, Tomasz Sawicki. Koordynację ze strony Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli zapewnia Monika Kuraś.
Komentarze