Stalowa Wola ma coraz mniej mieszkańców

Liczba mieszkańców na stałe zameldowanych w Stalowej Woli zmniejsza się od lat.

Niż demograficzny dotyka całą Polskę. Wyludniają się zwłaszcza małe miejscowości, gdzie ze świecą szukać dobrych propozycji pracy. Współczesny człowiek chce nie tylko utrzymać swoją rodzinę na godnym poziomie, ale również zapewnić odpowiednie wykształcenie swoim dzieciom, a po trudach pracy i nauki zaznać nieco rozrywki. Liczą się także miejsca kultury, parki, dobrze zaopatrzone centra handlowe i szereg innych czynników wpływających na jakość i komfort życia. W Stalowej Woli pracę znaleźć w handlu czy fabrykach nie jest trudno, ale większość pracodawców oferuje płacę najniższą krajową i niepewne warunku pracy. Przyszłość staje więc pod znakiem zapytania. Wielu uważa, że u nas nie ma perspektyw rozwojowych i woli po studiach pozostać w dużych miastach, gdzie i o zatrudnienie łatwiej, i o mieszkanie. Ceny lokali mieszkalnych z drugiej ręki w Stalowej Woli mogą przyprawić przecież o zawrót głowy. Oprócz tego w Polsce, wobec dużych kosztów utrzymania i mniejszych niż na zachodzie zarobków, trudno zdecydować się na dwoje czy troje dzieci. Świadczenie 500+ sprawiło, że rodzinom żyje się wprawdzie lepiej, ale nie spowodowało, że rodzice powołują na świat więcej niż dwójkę dzieci. Niektórzy też wolą żyć wygodnie i po prostu nie chcą wcale potomstwa. Tendencja ta jest widoczna zwłaszcza w Europie, gdzie powoli osiedla się coraz więcej emigrantów.

W Stalowej Woli wciąż rodzi się mniej dzieci niżby tego oczekiwano. Przyjrzyjmy się statystykom na przestrzeni ostatnich lat. Stan na 31 grudnia:

2014 – 61 603

2015 – 60 844

2016 – 60 101

2017 – 59 381

2018 – 58 588

Czy za 15- 20 lat w Stalowej Woli będzie pusto na ulicach?