Najwyższy czas skończyć z nienawiścią i pogardą

Takimi słowami zaapelował do radnych miejskich wiceprzewodniczący Rady Miasta Jerzy Augustyn wspominając zamordowanego prezydenta Gdańska.

Podczas sesji Rady Miasta Jerzy Augustyn przypomniał o wydarzeniach sprzed dwóch tygodni, które miały miejsce w Gdańsku podczas finału WOŚP, kiedy to w czasie „Światełka do nieba” dokonano zamachu na prezydenta tego miasta Pawła Adamowicza. Atak nożownika pozbawił życia włodarza Gdańska. Wydarzenie to wstrząsnęło mieszkańcami Polski.

- Nie znałem osobiście śp. pana Pawła Adamowicza, ale był jednym z nas, doświadczonym i sprawdzonym samorządowcem, z naszej rodziny tysięcy samorządowców w Polsce. Dlatego ta śmierć mogła dotyczyć każdego z nas- mówił Jerzy Augustyn.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta powiedział, że prezydent Gdańska zginął przez „zmieniający się na przestrzeni 30 lat w nowej Polsce język debaty publicznej, który kształtuje nasze myślenie, nasze postawy i zachowania. Zginął przez słowa.”. Obecnie wielu posługuje się słowem, by osiągnąć korzyści, nie używa języka do dobrych celów, wręcz przeciwnie, posługuje się nim by znieważyć i poniżyć, a słowa są potężnym narzędziem, wręcz bronią.

- Szczególnie dotyczy to nas, polityków wszelkiej maści i uprawianej przez nas polityki na każdym szczeblu. Oczywiście nie wszystkich, bo niektórzy z nas mając szacunek do siebie, mają szacunek dla ludzi, w tym swoich przeciwników politycznych i w swojej misji sprawowania mandatu społecznego zaufania radnego, posła, senatora, stosują dobrze rozumianą, wysoką kulturę, nie tylko polityczną- mówił Augustyn.

Wiceprzewodniczący RM zaapelował, by wystrzegać się języka bełkotliwego i pokrętnego, którym na co dzień chętnie posługują się politycy.

- W większości nasze wypowiedzi są przejawem nie tylko ignorancji w kwestiach, które omawiamy, dyskutujemy, czy prowadzimy wywody, ale także arogancji wobec tych, do których słowa kierujemy, a to tylko dlatego, że nadużywamy danego nam zaufania i po to, żeby zaistnieć- mówił radny.

Do obniżenia kultury słowa przyczynia się również hejt w internecie. Błędem jest również bezkrytyczna wiara w absurdalne informacje podawane do wiadomości publicznej przez różne osoby.

- Idiotów najlepiej unikać, a idiotyzmom nie dawać posłuchu. Oczywiste jest, że najlepszym antidotum na głupotę i arogancję jest mądrość wiedza, dlatego zawsze wypada walczyć słowem, czyli pisać, czytać, słuchać innych i mówić do tych, którzy chcą słuchać. Trzeba też rozmawiać, ale przede wszystkim myśleć. To prawda, ale prawda ta nie dotyczy większości nas, polityków, bowiem w codziennej polityce, o czym wszyscy doskonale wiemy, jest wiele kłamstw (…). Bezpardonowa walka polityczna toczy się przecież nie o prawdę, lecz o władzę, o interesy, nie ogółu społeczeństwa, lecz wydzielonych i określonych elit politycznych, grup zawodowych, biznesu i finansów przy czynnym udziale i parasolu ochronnym rządu i jego przedstawicieli w terenie- mówił Augustyn.

Radny zaapelował o zakończenie mowy nienawiści i pogardy, przywrócenie dobra w życiu publicznym i moralną równowagę.

Radni uczcili pamięć o prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu minutą ciszy.