Jakie są konsekwencje likwidacji gimnazjów?

W Stalowej Woli, w związku z likwidacją gimnazjów, obyło się bez zwalniania nauczycieli. Czy szkoły radzą sobie z większą liczbą uczniów w szkołach podstawowych?

Zmieszczenie dwóch dodatkowych roczników w szkołach podstawowych przekłada się na konieczność pracy dwuzmianowej. Z takim problemem boryka się większość gmin w Polsce. Podczas obrad jednej z komisji, która miała miejsce w stalowowolskim magistracie radna Renata Butryn pytała o to, jak Gmina Stalowa Wola radzi sobie z likwidacją gimnazjów. Jak się okazuje, w części szkół lekcje odbywają się w systemie jednozmianowym. Najciężej jest w tych szkołach, które znajdują się w centrum miasta. Tam zajęcia kończą się później m.in. w ZSO i PSP nr 11. Bardzo liczna jest także PSP nr 3. W roku szkolnym 2019/2020 dojdzie prawdopodobnie 12 - 14 klas nowego rocznika. Szacuje się, że w kilku szkołach trzeba będzie wprowadzić drugą zmianę.

Jak podkreśla naczelnik Wydziału Edukacji i Zdrowia Halina Wołos w Stalowej Woli nie została wprowadzona rejonizacja uczniów. Wybór placówki, do jakiej dany uczeń będzie uczęszczał, pozostawiono w gestii rodziców dzieci.

W opinii Renaty Butryn nie powinno dojść do sytuacji, że w najpopularniejszym liceum prowadzonym przez gminę będą ograniczane miejsca ze względów lokalowych.

- Określanie liczby miejsc to bardzo niepokojący sygnał dla rodziców ze Stalowej Woli, nie mówiąc już o tym, że bardzo wielu uczniów do tej szkoły dojeżdża. (...) Moim pomysłem byłoby to, żeby w szkole po Gimnazjum nr 2, które nie jest zapełnione, utworzyć klasę licealną- filię Liceum Samorządowego. Trzeba by wykorzystać tę szkołę, na którą poszły ogromne środki z naszych wspólnych podatków- mówi radna Renata Butryn.

Naczelnik Wydziału Edukacji i Zdrowia zaznaczyła, że pomysł ten będzie brany pod uwagę, przy czym trzeba pamiętać, że nauczyciele będą musieli dzielić swój czas między dwie placówki.

Dobrą wiadomością jest to, że wskutek reformy, żaden nauczyciel z Gminy Stalowa Wola nie stracił pracy. Sytuacja pod tym względem wygląda bardzo różnie w innych samorządach. Co ciekawe, ze względu na kumulację roczników w przyszłym roku gmina będzie miała nawet braki kadrowe, jeśli chodzi o matematyków, fizyków i chemików.