Powstaną zadaszone wiaty rowerowe
Przy dwóch blokach na terenie miasta powstaną duże wiaty rowerowe. Pojawią się one przy starych budynkach.
Niektóre stalowowolskie bloki nie posiadają piwnic. Mieszkańcy nie mają więc nie tylko gdzie przechowywać przetworów, ale i rowerów. Niektórzy radzą sobie z tym stawiając jednoślady na balkonie (o ile go mają), choć zdarzało się, że ktoś kradł je z niższych kondygnacji. Inni przypinają rowery na klatkach schodowych, co prowadzi do niesnasek między sąsiadami. Zresztą przepisy zabraniają zastawiania przejść ewakuacyjnych. Najczęściej w Stalowej Woli rowery zostawiane są przed blokami, przypięte do znaków drogowych, poręczy, płotków itp. Niestety, w ten sposób szybciej się niszczą, rdzewieją.
Najbardziej dogodnym rozwiązaniem dla mieszkańców są duże, zadaszone wiaty rowerowe, w których zmieścić się mogą wszystkie jednoślady mieszkańców bloku. Tego typu wiata znajduje się m.in. na ul. Orzeszkowej 7.
W projekcie budżetu na 2019 rok przewidziano 30 tys. zł na budowę dwóch wiat rowerowych. O ile radni nie wyrażą sprzeciwu, jedna z nich powstanie przy ulicy Kilińskiego 2, druga przy budynku przy ul. Podleśnej 2.
Komentarze