Stal Stalowa Wola przełamała się u siebie i pokonała ŁKS AZS UŁ SG Łódź

Początek meczu, a właściwie pierwsza minuta w wykonaniu Stali Stalowa Wola wyglądała dość ospale i goście wyszli na 4-punktowe prowadzenie.

Podziałało to na naszych koszykarzy orzeźwiająco i zaczęli odrabiać straty. Potrzebowali na to dwie minuty, jednak chwilę później Stalówka wrzuciła piąty bieg i przewaga zaczęła się powiększać. Znaczący wpływ miały na to celne rzuty za trzy punkty Cezarego Gumińskiego, Leszka Kaczmarskiego i Mateusza Łabudy. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się 9-punktową przewagą.

Druga kwarta była dość wyrównanym widowiskiem, a Stal Stalowa Wola utrzymywała bezpieczną przewagę nad łodzianami. Dobre zawody rozgrywał po raz kolejny Cezary Gumiński. W końcówce dobrą zmianę dał Mateusz Łabuda, który dwa razy z rzędu rzucił za trzy punkty, czym zwiększył przewagę swojego zespołu.

W trzeciej kwarcie rozkręcać się zaczął Mateusz Bandyga, zdobywając w tej części meczu 7 punktów. Pomogły one w zwiększeniu przewagi do 12-punktów w meczu, dzięki czemu podopieczni Bogdana Pamuły mogli spokojnie grać w ostatniej kwarcie.

Ostatnie dziesięć minut meczu to mądra gra koszykarzy ze Stalowej Woli, dzięki czemu nadal utrzymywali spokojną przewagę nad rywalem. Wynik meczu, rzutem za trzy punkty na 36 sekund przed końcem, ustalił Leszek Kaczmarski.

ZKS Stal Stalowa Wola – ŁKS AZS UŁ SG Łódź 77 – 67 (22-13, 21-19, 19-18, 15-17)

ZKS Stal Stalowa Wola: Bandyga 9, Buczek 0, Gumiński 20, Pietras 0, Łabuda 12, Bojnar 6, Baj 3, Kindlik 9, Kaczmarski 18

ŁKS AZS UŁ SG Łódź: Rosik 0, Dróżdż 8, Zakrzewski 0, Bartoszewicz 18, Kochaniak 5, Wal 10, Grzegorzewski 0, Kuczmera 3, Świt 8, Dominiak 12, Lewandowski 4

Komisarz: Andrzej Protasiewicz

Sędziowie: Grzegorz Dziopak, Dominik Hałka