Łącznik do obwodnicy nie tak prędko

Nie ma obwodnicy, więc z łącznikiem nie musimy się spieszyć. Jak mówi prezydent, łącznik mógłby powstać w oparciu o dofinansowanie. Warto więc zaczekać.

Miasto wprawdzie ogłosiło już stosowny przetarg, ale nikt do niego nie stanął.

- Ogłosiliśmy przetarg, nikt w nim nie wystartował. Nie ukrywam, że czekamy też na ogłoszenie tego nowego programu rządowego Budowy dróg lokalnych, ponieważ jeżeli umożliwi to finansowanie tego zdania, to startowalibyśmy w formule Projektuj wybuduj. Jeżeli w przyszłym roku powstałby projekt, to w roku 2020 byłaby rzeczowa realizacja tego łącznika tak, aby w roku 2021 mógł być on podłączony do kończonej wtedy obwodnicy Stalowej Woli i Niska- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Nie ma więc co się spieszyć skoro można wydać mniej. Póki co nie przystąpiono nawet do budowy obwodnicy. Na razie łącznik nie jest więc niezbędny. Ale jeśli już powstanie będzie miał długość mniej niż kilometr i będzie ciągnął się od ronda przy ulicy Energetyków, poprzez ulicę Spacerową aż do wylotu na obwodnicę Stalowej Woli i Niska.