Stalowowolski DPS obchodzi 18 urodziny
Dokładnie 18 lat temu, 13 listopada 2000 roku Dom Pomocy Społecznej im. Józefa Gawła w Stalowej Woli rozpoczął swoją działalność.
Podstawowym celem działania DPS-u jest zagwarantowanie jego mieszkańcom warunków do bezpiecznego godnego życia, z uwzględnieniem ich indywidualnych potrzeb bytowych, religijnych, kulturalnych i edukacyjnych. W placówce mieści się 8 pokoi jednoosobowych, 19 dwuosobowych i 4 trzyosobowe, jak również gabinet lekarski, sala rehabilitacyjna, kuchnia i stołówka. Placówka zapewnia mieszkańcom opiekę i pielęgnację całodobową.
Jak podkreśla dyrektor DPS-u Jan Gorczyca 18 lat działalności placówki minęło w mgnieniu oka.
- W ciągu jednego dnia musieliśmy przyjąć pracowników, w ciągu drugiego przyjmowaliśmy już mieszkańców, początkowo 50-ciu, w dalszym etapie 38, w sumie 88. Przez te lata przeżywaliśmy wspaniałe dni, ale też smutne. Odchodzą mieszkańcy, z którymi się zaprzyjaźniliśmy, którzy na lata zapadli w pamięci. Niektórzy mieszkali tu wiele lat, jest kilku mieszkańców, którzy zaczynali pobyt u nas w 2000 roku. Na przestrzeni tych lat te osoby, które przychodziły były tu z nami. Jesteśmy w stanie powiedzieć o każdej osobie kilka zdań, każda osoba była tutaj kimś, nie czymś, tylko kimś. Załoga na początku razem ze mną była pełna entuzjazmu. Myśleliśmy, że na kolana powalimy starość, choroby, takie było przekonanie. Z biegiem lat, z nabieraniem tzw. doświadczenia pokornieliśmy. Jesteśmy teraz bardzo pokorni wobec życia. Niewiele człowiek może swoimi chęciami zmienić, tak jest stworzona natura i czy to nam się podoba, czy nie, musimy się podporządkować- mówi dyrektor Domu Pomocy Społecznej Jan Gorczyca.
Obecnie DPS posiada 91 miejsc statutowych. Dyrektor zabiega o utworzenie 2 dodatkowych. W placówce na co dzień żyją 84 osoby, są to przede wszystkim mieszkańcy Stalowej Woli, choć także osoby z innych miast, a także seniorzy, którzy przez większą część swojego życia mieszkali za granicą np. w Belgii, Niemczech czy Francji.
Największą bolączką Domu Pomocy Społecznej są finanse. Bez odpowiedniej, wykwalifikowanej kadry, oddanej swojej pracy, mieszkańcy w DPS-ie nie mogliby czuć się dobrze. Przy ograniczonych możliwościach Dom nie może konkurować z innymi ośrodkami, które za pracę pielęgniarek oferują większe pieniądze. Zwiększenie wynagrodzenia musiałoby wiązać się z podniesieniem kosztu miesięcznego utrzymania mieszkańca. Podjęcie takich działań równałoby się z opuszczeniem domu przez część mieszkańców. Ich rodziny przeniosłyby swoich krewnych tam, gdzie jest po prostu taniej. Tymczasem oprócz wynagrodzenia pracowników trzeba mieć pieniądze na wszystkie rachunki. Środków nie wystarcza już na nowe inwestycje, remonty, szkolenia kadry.
Z okazji 18- lecia placówki we wtorek 13 listopada w kaplicy pw. Św. Michała Archanioła w Domu Pomocy Społecznej obyła się uroczysta Msza Święta. Wzięli w niej udział zarówno mieszkańcy, jak również zaproszeni goście. Rocznica była okazją do wspomnień i refleksji.
Komentarze