Rodzina z 3- latkiem zatruła się tlenkiem węgla
Na osiedlu Piaski w Stalowej Woli trzyosobowa rodzina zatruła się tlenkiem węgla. To już drugi przypadek w tym tygodniu.
W środę późnym wieczorem do komory hiperbarycznej trafiła kobieta. W sobotę czadem zatruła się rodzina z osiedla Piaski zamieszkała przy ulicy Krokusowej. W mieszkaniu nie było czujnika, który ostrzegł by w porę domowników. Okazało się, że poziom czadu w mieszkaniu wskazywał 1000 ppm. Przypominamy, że prawidłowa wartość wynosi 0. Na szczęście w porę zauważono niebezpieczeństwo i gdy członkowie rodziny (dziadkowie i dziecko) źle się poczuli wezwano pomoc.
Na miejsce tuż po godzinie 17:20 przybyła straż pożarna i karetka pogotowia. Trzylatek wraz z dziadkami pojechał do szpitala. Jedna z osób odmówiła pomocy medycznej.
Przypominamy, że najczęściej przyczyną zatruć tlenkiem węgla jest zły stan piecyków gazowych. Zgodnie z rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:
- co najmniej raz na 3 miesiące w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
- co najmniej raz na 6 miesięcy w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
- co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych,
- co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
Warto też zakupić specjalny czujnik, który sygnałem dźwiękowym da nam znać, że w domu pojawiło się zbyt duże stężenie tlenku węgla. Podnosi on poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia, pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.
Komentarze