O poszerzeniu strefy ekonomicznej o 140 ha

To dla miasta kluczowe zadanie, które rozwinie wielki biznes i da pracę tysiącom osób. Prezydent chciałby, żeby na wygospodarowanym obszarze ulokował się jeden, góra dwóch inwestorów.

Mowa tu o działkach o powierzchni ponad 103 ha znajdujących się za obecną siedzibą HSW i sąsiadujących z nimi obszarach. Miasto rozpoczęło procedurę mającą na celu nabycie gruntów od Skarbu Państwa (Lasy Państwowe). O zagospodarowaniu i przeznaczeniu według zasad decydują zawsze radni miejscy.

- Procedujemy dwa obszary. Jeden, gdzie znajdują się 4 działki o łącznej powierzchni 103 ha oraz drugi teren za Kuźnią. Tam spora część działki jest objęta w tej chwili Planem zagospodarowania przestrzennego pod produkcję i usługi- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Sąsiadujące ze wspomnianym obszarem działki połączone w jedną całość wspólnie utworzą trójkąt, który poszerzony o dodatkowe 40 ha da jeden wielki obszar o powierzchni 143 ha.

Teren ten będzie dostępny najwcześniej za kilka miesięcy, po dopełnieniu szeregu formalności planistycznych. W międzyczasie miasto uzyska potrzebne zgody (przekształcenie we własność). Teren zostanie też uzbrojony.

- To wynik pracy ostatnich 4 lat, przekonanie do tego, że Stalowa Wola w obecnej przestrzeni Strefy Ekonomicznej- mówiąc dosłownie- się dusi. Nie mamy przestrzeni, która może być zaproponowana szczególnie dużym inwestorom, przedsiębiorcom. Wymagało to bardzo wielu rozmów, spotkań. To naprawdę konkretna praca ostatnich 4 lat. Można powiedzieć, że symbolicznie, ta decyzja podejmowana jest przez radnych na ostatniej sesji rady. Ona umożliwi działanie nowemu samorządowi nowej kadencji- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Dobra wiadomość jest taka, że miasto rezygnuje z lokacji na tych terenach przemysłu ciężkiego na terenie Jelni. Chodzi o zadbanie o osiedle Hutnik i ulicę Energetyków.