Szybko ugasiliśmy niepokoje społeczne w szpitalu. Będą studia pielęgniarskie w mieście!

Rozmowy o podwyżkach z pielęgniarkami na Podkarpaciu dobiegają końca dopiero po 3 miesiącach spotkań. U nas do porozumienia udało się dojść szybko. Wciąż jednak brakuje pielęgniarek.

- Jesteśmy szpitalem, który bardzo szybko ugasił te niepokoje społeczne. Do tej pory toczy się jeszcze ta sprawa w szpitalu w Tarnobrzegu i Przemyślu- mówi starosta Janusz Zarzeczny.

Konflikt udało się ostatnio zażegnać w Tarnobrzegu, gdzie wypracowano kompromis. Do strajku ma już nie dojść. W Stalowej Woli dogadano się dużo wcześniej.

- Podpisaliśmy porozumienia z pielęgniarkami. Ono nie wywraca nam finansów szpitala, chociaż oczywiście je obciąża, ale zdajemy też sobie sprawę z tego, że w dzisiejszej sytuacji płace pielęgniarek i personelu medycznego były słabe. Trzeba to sobie jasno powiedzieć, że były niskie- mówi Janusz Zarzeczny.

W szpitalach brakuje pielęgniarek i położnych. Zawód jest trudny i wymagający, a studia pielęgniarskie niełatwe i nie dla każdego. Jak zachęcić młodych, zdolnych ludzi do wybierania takiej drogi życiowej?

- Podwyżki, które otrzymały pielęgniarki spowodują to, że do tego zawodu zacznie się może garnąć szersza grupa młodych ludzi. Mamy plany, jesteśmy po pewnych rozmowach. Sprawa dotyczy uruchomienia szkolenia pielęgniarek na poziomie szkoły wyższej. Jesteśmy w trakcie rozmów. Prawdopodobnie już od lutego rozpoczniemy zaoczne kształcenie pielęgniarek, a od przyszłego roku, od października, będzie już uruchomiony kierunek dzienny. Myślę, że ta oferta finansowa będzie też motywacją do podjęcia takich studiów, a wiadomo, że pielęgniarek nam potrzeba w naszym szpitalu- mówi starosta.

Studia organizowane byłyby przy Fundacji Uniwersyteckiej KUL. Podjęłaby się ich prowadzenia jedna z uczelni medycznych.

Wciąż, jak mówi włodarz powiatu, pewne sprawy nie są jeszcze dopięte, jeśli chodzi o kwestie finansowe w szpitalu. Mowa tu o pensjach lekarzy czy ratowników medycznych. Są pewne oczekiwania.

- Ale to jest raczej temat rządu, nie nasz. Trzeba też powiedzieć, że administracja i obsługa szpitala też otrzymała podwyżkę- mówi starosta.

Podwyżki, jak przekonuje, nie wywróciły do góry nogami finansów szpitala.