Policjanci będą patrolować miasto na rowerach
4 rowery policyjne, a na nich policjanci w specjalnych mundurach. Już we wrześniu w miasto ruszą patrole rowerowe. Dojadą na miejsce szybko i sprawnie. Będą reagować dyskretnie i cicho.
We wtorek 19 września 2018 roku, w obecności włodarza miasta i wiceprzewodniczącego Rady Miasta miała miejsce prezentacja 4 „rowerowych policjantów”. Jak powiedział Lucjusz Nadbereżny taki rodzaj służby to pomysł samych mieszkańców. Sprzęto policjantom ufundowało miasto.
Stalowa Wola ma kilka nowych miejsc rekreacyjnych, które trzeba często patrolować ze względu na szerzący się wandalizm. Wielu jest też pijaków awanturujących się przed blokami, chuliganów dewastujących place zabaw. Już sam widok policjanta na rowerze będzie skutecznym hamulcem dla negatywnych zachowań. Jak mówi przewodniczący Rady Miasta Stanisław Sobieraj policjant na rowerze wjedzie między bloki, będzie mógł przemierzać małe uliczki i być tam, gdzie nie dojeżdża podczas rutynowych patroli radiowóz.
- Mieszkańcy prosili o to, aby była taka efektywna, cicha służba, która może podjechać i zainterweniować, szczególnie teraz, kiedy mamy również piękne, ale duże tereny rekreacyjne: błonia nadsańskie, park miejski, który się zmienia. To również wymaga skutecznego narzędzia patrolowania. Myślę, że te rowery i na nich funkcjonariusze, dobrze przeszkoleni i przygotowani do tego typu działań, to najlepszy przykład tego, jak miasto może współpracować z Policją- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
W mieście rowerów takie patrole są wręcz konieczne. Jak zapewnił Komendant Powiatowej Policji w Stalowej Woli mł. insp. Janusz Śnios patrole na rowerach będą widoczne na mieście jeszcze we wrześniu. Liczba tych patroli będzie większa niż w Rzeszowie. Policjanci szkolili się w Lublinie, gdzie taka służba funkcjonuje już od lat.
Rowery mają solidne opony, wzmocnione ramy tak, by mogły „wytrzymać” pracę w trudnym terenie. Jeden rower kosztował około 4,5 tys. zł. Za indywidualne umundurowanie trzeba było zapłacić po 1,2 tys. zł.
Komentarze