Na rondzie prosto?
Nowe rondo na ulicy Energetyków w Stalowej Woli od jakiegoś czasu jest już przejezdne. Choć jest ono oznakowane, niejeden kierowca przejeżdża przez nie przez… środek.
Wielu kierowców przejeżdżających przez Stalową Wolę od czasu do czasu jeszcze nie wie, że w ciągu drogi krajowej nr 77, na ulicy Energetyków, powstało nowe rondo. Ci, którzy jeżdżą na pamięć i nie zwracają uwagi na oznakowanie nierzadko dopiero w ostatniej chwili zauważają, że coś się zmieniło. Są więc tacy, którzy pokonują nowe rondo jadąc przez sam jego środek. Dlaczego tak się dzieje?
Czytelnicy podpowiadają, że jest tak dlatego, że brakuje w tamtym miejscu odpowiedniego oświetlenie i „porządnego” oznakowania. Sygnały o niewłaściwym pokonywaniu ronda dotarły także do prezydenta.
- Dociera do mnie wiele takich niepokojących sygnałów, które dotyczyły niezauważenia ronda, a przecież jest ono bardzo duże. Jest to jedno z największych rond w Stalowej Woli. Oczywiście będziemy pracować nad tym, żeby zwrócić uwagę kierowców, aby zwolnić, aby odpowiednio przygotować się do manewru wjazdu na rondo. Myślę, że otwarcie całego układu komunikacyjnego spowoduje, że miejsce to nabierze całościowego charakteru. Dzisiaj rondo jest przejazdowe na wprost, być może to powoduje mylne odczucia kierowców. W momencie, kiedy cały układ komunikacyjny zacznie funkcjonować, na pewno to miejsce będzie inaczej postrzegane przez kierowców- wyjaśnia prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Komentarze